Reklama Steam Decka pokazała emulator Switcha. Valve podmieniło filmik
Ktoś się troszkę zapędził przy montażu zwiastuna Steam Decka.
Steam Decki zapisały się już w historii jako pierwszy tak świetnie przyjęty produkt hardware'owy od Valve. Ni to konsola, ni to pecet przenośny nie tylko sprzedał się wyśmienicie, ale i jest od niedawna dostępny od ręki bez rezerwacji. Ze stacją dokującą.
Wypuszczono z tej okazji nową reklamę sprzętu. Przypomnienie dostępnych funkcji, pokazanie nowych, takie sprawy. Ktoś poszedł jednak do sprawy zbyt ambitnie i pokazał na ekranie ikonę Yuzu – emulatora Nintendo Switcha. Ups.
Oddział marketingowy szybko zorientował się, co zrobił, i podmienił zwiastun na taki, gdzie w miejscu średnio legalnego programu widać Portala 2.
To wyjątkowo kuriozalna wpadka. Pomijając kwestię legalności emulatorów, Nintendo jest znane z bardzo radykalnego podejścia do ochrony swojej własności intelektualnej. Kiedy złapano hakera rozprowadzającego chipy do Switcha v2, firma oficjalnie podziękowała FBI. A projekty fanowskie, soundtracki na Youtube, mody? Zapomnijcie o wszystkim, nawet o rozdzielczości Full HD do Super Mario 64. List „cease & desist”, czyli propozycja nie do odrzucenia w postaci rozkazu usunięcia materiału z Sieci, już leci. Czy Gabe Newell, który rzekomo czyta wszystkie przysyłane e-maile, zobaczył taki w swojej skrzynce?
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.