Szpile: Zmień hasło na Steamie. Albo jednak nie

📍 „Gigantyczny wyciek danych ze Steama. Aż 89 milionów kont zagrożonych” – straszy nagłówek newsa.

…Chłopaki, bez paniki, i tak już wielokrotnie zostaliście sprzedani, ten raz więcej niczego nie zmieni. Ale tak serio – podobno wyciekły tylko dane użytkowników, którzy korzystają z uwierzytelnienia poprzez SMS, a w sumie ich numery telefonów. I Valve nie sugeruje potrzeby ustawiania nowego hasła.

📍 Oficjalne konto pakistańskiego rządu opublikowało na Twitterze wideo przedstawiające m.in. zwycięskie starcie OPL z hinduskimi myśliwcami. Okazało się szybko, że owe niewątpliwie efektowne kadry pożyczono sobie z… Army 3. Podobno Hindusi chcą odpowiedzieć cutscenkami z Mass Effecta pokazującymi atak Żniwiarzy na Londyn.

📍 Gracze są wkurzeni na cenę pakietów Berserka w Diablo 4. Na wszystkie trzeba wydać sporo gotówki, a konkretnie ponad 600 zł. Pisząc list do twórców w tej sprawie, możecie więc śmiało zacząć od nagłówka: „Drogi Blizzardzie”.

📍 Nie ma co liczyć na 60 fps-ów w GTA 6 na konsolach. A to niespodzianka, co nie? Po zwiastunach wcale nie widać przecież, że gra będzie miała potężne wymagania sprzętowe. Na pocieszenie konsolowcom: i większość pecetowców nie zobaczy pewnie takiej liczby klatek na sekundę na oczy.

PS Pamiętam, że na moim sprzęcie – superwypasionym w momencie premiery Wiedźmina – „dwójka” chodziła już w góra 30-35 fps-ach, a zwykle raczej w 20-25. I tak tę grę ukończyłem. I jakoś żyję! I jestem prawie normalny.

📍 Z okazji premiery Dooma: The Dark Ages polski oddział Bethesdy przygotował dla was… „doomne” płatki śniadaniowe o nazwie „Slayer Bites” stworzone we współpracy z firmą Yummer’s. (Nie trafią do tradycyjnej sprzedaży, ale dostaniecie je za darmo w ramach kilku specjalnych wydarzeń). Nie wiem, co ci, którzy na to wpadli, jedzą, ale chyba wiem, co piją. Powiem tak: to raczej nie jest mleko. A jeśli już, to od wściekłej krowy. :)

📍 Szef Epic Games przyznał, że launcher Epica jest toporny. Szok. Kto by pomyślał. Czekam teraz na obwieszczenie Elona Muska, że ma trochę kasy. To będzie równie zaskakująca wiadomość.

📍 Prezes Electronic Arts podczas niedawnego spotkania z inwestorami oświadczył, że strategia cenowa EA ma opierać się na wycenieniu gier w taki sposób, aby wyznaczona kwota odpowiadała ich „obiektywnej wartości”. …Oooo, to teraz sporo nowych tytułów Elektroników będzie się dało kupić za – góra – 30 dolarów! …Prawda?

PS Swoją drogą, kto daną kwotę „obiektywnie” wyznaczy? Dział marketingu? A on się pewnie wysoko ceni. :)

📍 W dość zabawny sposób prezes EA tłumaczy porażkę poprzedniej odsłony Battlefielda: „Zawsze ściśle współpracowaliśmy ze społecznością, ale nie zawsze tak ściśle, jak powinniśmy”. Przekładając na ludzki: „Zawsze słuchamy waszych opinii, ale czasem mamy je gdzieś”. W sumie to samo powiedzieli gracze o tym ostatnim Battlefieldzie.

📍 Wedle słów jednego z weteranów studia decydenci w BioWare generalnie mieli gdzieś Mass Effecta: Andromedę, ponieważ „sukces tej gry mógł niewiele przynieść, a porażka niewiele kosztować”. I chcieli, aby twórcy szybko porzucili swoje dzieło i zajęli się innym projektem, o dużo większym potencjale. Mowa o Anthemie, który okazał się największą klapą w historii firmy. Ha, można o tych ludziach powiedzieć wiele złych rzeczy, ale jedno trzeba im przyznać: jak już chcą coś spieprzyć, to robią to absolutnie perfekcyjnie. Bo i też zarżnęli czwartego Mass Effecta wręcz koncertowo. <Smuggler zgrzyta zębami>

📍 Ci gracze, którzy liczyli na kontynuację Days Gone, dostali tylko Days Gone Remastered – w 4K. Ale za to w 30 fps-ach. Do tego grafika zdaniem fanów jest brzydsza niż w pierwowzorze. Oceńcie sami:

W sumie mamy tu chyba do czynienia z demasterem, nie uważacie?