rek

Lądowania na Księżycu nie będzie? Poważna awaria lądownika

Grzegorz "Krigor" Karaś
Wczoraj pisaliśmy o starcie nowej rakiety i związanej z nią misji księżycowej. Dziś okazuje się, że najprawdopodobniej nic z tego niestety nie wyjdzie.

Wspomniany start rakiety Vulcan Centaur był bardzo ważny z dwóch powodów. Wygląda jednak na to, że Peregrine będzie miał bardzo duże problemy z dotarciem na powierzchnię naszego jedynego naturalnego satelity.

Wyciek paliwa

Jak donosi firma Astrobotic, w lądowniku pojawił się problem związany z gazem pędnym i systemem napędowym. Usterka może doprowadzić do tego, że lądowanie na Księżycu okaże się zwyczajnie niemożliwe.

Niestety wygląda na to, że awaria układu napędowego powoduje krytyczną utratę paliwa. Zespół pracuje nad zminimalizowaniem tej straty, ale biorąc pod uwagę sytuację, za priorytet uznaliśmy maksymalizację dostępnej wiedzy i danych, które możemy zebrać. Obecnie oceniamy, jakie alternatywne profile misji mogą być obecnie wykonalne.

Zgodnie z kolejnymi komunikatami firmy, początkowo nastąpiła przerwa w komunikacji z lądownikiem. Wkrótce potem kontakt co prawda odzyskano, jednak okazało się, że wskutek usterki dochodzi do ulatniania się gazu pędnego z systemu napędowego. Powoduje to olbrzymi problem ze stabilizacją pozycji lądownika i utrzymaniem jego kierunku „na Słońce” i tym samym naładowania pokładowego akumulatora.

Ostatecznie jednak panele słoneczne spełniły swoją rolę, kamera zamontowana na lądowniku przesłała zaś zdjęcie pokazujące fragment poszycia urządzenia. Niestety, widoczna na wspomnianej fotografii wielowarstwowa izolacja jest pofalowana, co zdaniem Astrobotic potwierdza wcześniejsze przypuszczenia o usterce.

Fot. Astrobotic

W ostatnim jak do tej pory wydanym oświadczeniu firma stwierdza, że silniki stabilizacyjne pracują, przekraczając już określone przez producenta normy zużycia. Ich praca jednak jest kluczowa, żeby zapobiec „przewróceniu się” lądownika. Jeśli silniki dalej będą pracować, to lądownik utrzyma stabilną pozycję „na Słońce” przez ok. 40 kolejnych godzin, opierając się na aktualnym zużyciu paliwa.

https://twitter.com/astrobotic/status/1744469638640005538

Co dalej? Nie wiadomo. Firma podaje, że na ten moment celem jest dotrzeć jak najbliżej Księżyca zanim utrzymanie wspomnianej pozycji stanie się niemożliwe, wskutek czego urządzenie niedługo później straci zasilanie.

Pierwsza porażka programu?

Nic jeszcze co prawda nie jest przesądzone, jednak wszystko wskazuje na to, że pierwsza misja odbywająca się w ramach koordynowanego przez NASA programu Commercial Lunar Payload Services zakończy się porażką. To seria misji podejmowanych z sektorem prywatnym, które mają przetrzeć ślady i zebrać niezbędne dla programu Artemis dane. Lądownik Peregrine miał na powierzchni Księżyca przeprowadzić serię badań, niósł też dość ciekawy ładunek – nie tylko ze względów związanych z nauką.

Fot. otwierająca: United Launch Alliance

4 odpowiedzi do “Lądowania na Księżycu nie będzie? Poważna awaria lądownika”

  1. Czyli Księżyc nadal niezdobyty.

    • Ostatnio zdobyty: 23 sierpnia 2023 – Lądowanie lądownika Vikram z łazikiem Pragyan na powierzchni Księżyca (Indie)

    • Grzegorz „Krigor” Karaś 9 stycznia 2024 o 18:10

      Znaczy: jesteś fanem Kubricka? 🙂

  2. I jak tu wierzyć, że tyle lat temu im się udało. Może po prostu wtedy lecieli i nie zastanawiali się, że połowa kadłuba jest dziurawa 😀

Dodaj komentarz