Wiedźmin 4 na pierwszym zwiastunie! Ciri została protagonistką serii

Wiedźmin 4 na pierwszym zwiastunie! Ciri została protagonistką serii
CD Projekt Red zaskoczył na tegorocznym The Game Awards.

Tak jak pisałem we wczorajszych przewidywaniach, zapowiedzi analityków z domu maklerskiego Noble Securities, którzy przewidywali, że w grudniu CD Projekt Red ujawni pierwszy zwiastun czwartego Wiedźmina, okazały się prawdziwe.

W zwiastunie możemy zobaczyć walkę bauka z Ciri i jej próbę uratowania kobiety przed poświęceniem niewiasty przez mieszkańców wsi. No to co, jest hype? 

https://www.youtube.com/watch?v=4qqSGaBIcXo

Wszyscy bardzo czekaliśmy, aż się doczekaliśmy. Więcej informacji o grze znajdziecie na jej oficjalnej stronie, łącznie z poniższym opisem.

Wiedźmin 4 to gra role-playing z otwartym światem, będąca początkiem nowej wiedźmińskiej sagi od studia CD PROJEKT RED. Graczom przyjdzie w niej wcielić się w rolę Ciri, profesjonalnej zabójczyni potworów, i wyruszyć w podróż po pełnym niebezpieczeństw świecie mrocznego fantasy. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i ma być najbardziej ambitną i wciągającą odsłoną serii w historii.

Wszystkie newsy z tegorocznej gali The Game Awards znajdziecie TUTAJ.

84 odpowiedzi do “Wiedźmin 4 na pierwszym zwiastunie! Ciri została protagonistką serii”

  1. Od kiedy to Kikimory gadają?
    A ten warkocz to nie będzie jej przeszkadzał podczas walki aby?

  2. „Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i ma być najbardziej ambitną i wciągającą odsłoną serii w historii.”

    Kolejna najbardziej ambitna gra od RED’ów? I do tego jeszcze wciągająca. Ciekawe, w jaki sposób się to objawi. Kolejnymi mapami zasranymi pytajnikami czy może biedą gameplayową rodem z Cyberpunka?

    • Co jest biednego w gameplay’u Cybera? Albo może bardziej do jakiego poziomu miałby aspirować

    • Dołączam do pytania o to na czym polega gameplayowa bieda Cyberpunka. Z moich wrażeń, na pewno oferuje szerszy wachlarz ścieżek rozwoju postaci niż Wiedźminy.

    • Odpowiem za przedmówcę, bo się zgadzam. Cyberpunk, poza fajnie zrobionymi wątkami głównym i pobocznymi, ma nudny świat. Najlepsze porównanie tej gry to Far Cry. Mapa pełna ikonek, interakcja ze światem ograniczona do przemocy. Bardzo prymitywna symulacja świata, sporo niedopracowanych regionów (ta podłoga, bez żadnych detali, ble). Jeśli ktoś lubi fabułę – super, jeśli ktoś lubi świat – słabo.

  3. Traiker robi ciary, lets go!

  4. Trochę jednak liczyłem w kreator własnego Wiedźmina i trochę bardziej niezależna historię od poprzednich gier czy książek. W trójce wątki głównie grania Ciri zawsze męczyły i wydawały się sztuczne, więc lekki niesmak jest, no ale trzeba poczekać na więcej 🙂

    • Dla mnie też to lekki zawód, Ciri przecież nawet nie jest typową wiedźminką. W trójce była OP, przez co jej gameplay był bardzo nudny. Może w końcu dopracują walkę, zamiast liczyć, że dobra opowieść załatwi sprawę.
      Obawiam się też teraz jakie cuda na kiju powymyślają, żeby tylko przebić epickością i rozmachem wydarzenia z W3.

      U mnie hype nieco ostygł .

  5. W ogóle nie mam ochoty na grę Ciri. Jak napisał W1nter, jej wątki w W3 były co najwyżej nieprzyjemnymi przerywnikami. I wiem, dostanie ona tutaj pełen wachlarz umiejętności oraz narzędzi, ale ciągle. Szybko przeglądając fora i komentarze, zauważam jeden punkt wspólny: wielu z nas liczyło na kreator i jak widać, mocno się przeliczyliśmy. No nic, do gry zapewne jeszcze jakieś 5 lat, zobaczymy.

    • Myślę, że wyrabiania sobie zdania na temat gry, o której praktycznie nic nie wiemy na podstawie wstawek z innej gry tylko dlatego, że obie te rzeczy łączy jedna postać to trochę robienie sobie krzywdy. Zaczekajmy na jakiś gameplay trailer.

  6. To co… Pre orderki już złożone?? Wiedliście już do hype trejnu ? Pre ordery na rtx 5090 oraz intela 15 gen złożone? AAA no i tak tak to tak będzie wyglądać na premierę na 1000000% a działać będzie jak złoto no chyba że masz kompa z rtx z serii 4000 biedakuuuuuuuu A unreal statering 5 to najlepszy silnik graficzny Ever przykładem jest Stalker 2. Ale z Tej Ciri Milfa zrobili.

  7. Super smaczek z trailera z W1 – Ciri używa łańcucha jak Geralt w walce ze strzygą. Jak zaczęła nim kręcić – łezka w oku.

    • +1. I pytanie czy znowu to będzie mechanika trailerowa, która nie trafi do gry.

    • To już byłoby słabe – ten przypalany łańcuch to przekozacki pomysł na mechaniki.

  8. Dwie rzeczy:
    – pierwszy raz widzę, żeby wiedźminowe kikimory mówiły
    – jeśli mnie pamięć nie myli, Ciri nigdy nie przeszła niczego zbliżonego do próby traw, a tu popija wiedźmiński eliksir, po którym ma się znakomicie

    A właściwie to trzy rzeczy, bo jeszcze mnie niepokoi co zrobią z gameplayem. W trójce etapy Ciri były zwyczajnie słabe.

    • mowiace kikimory mozna przezyc, ale popijanie eliksirow juz nie.
      „Nowa saga”. Tja. Coz, raczej nie doczekam jej konca przy tym tempie wydawania gier obecnie.

    • A wiemy w jakim momencie od W3 będzie się toczyć akcja czwórki ? Jeśli dajmy na to 3-5 lat po, to można chyba założyć, że Ciri miała czas na to, by poddać się jakimś próbom i treningom, dzięki czemu jest w stanie przyjmować przynajmniej niektóre z wiedźmińskich eliksirów ?

    • „Ciri miała czas na to, by poddać się jakimś próbom i treningom, dzięki czemu jest w stanie przyjmować przynajmniej niektóre z wiedźmińskich eliksirów”

      Pewnie jakoś to usprawiedliwią, że Yen odtworzyła i ulepszyła wiedźmińskie mutageny, albo starsza krew, coś tam, coś tam i Ciri jest odporna na toksyny w eliksirach.

      Zwłaszcza by musieli podkreślić albo ulepszenie pierwotnego procesu, bo raz, że Ciri już przekroczyła wiek, w którym można przejść wiedźmińską mutację i przeżyć, a dwa że dziewczynki zawsze umierały w trakcie prób traw.

    • Jak ja się cieszę, że dzielę z Panżejem podejście na zasadzie „to są straszne duperele, którymi nie warto się zajmować”.

    • @Dirkpitt
      1. To chyba nie była kikimora, ani w rozumieniu wiedźmińskiego świata ani mitologii słowiańskiej.
      2. Za młodu była karmiona „grzybkami” i innymi „lżejszymi” mutagenami przez wiedźminów w Kaer Morhen, ale fakt. Pełnej Próby Traw nie przeszła. Inna rzecz, że nie wiemy nawet co pije. Efekt może przypominać wiedźmiński eliksir, a to może być coś roboty czarodziejów, albo – zważywszy na pewną umiejętność Ciri – być przytaszczone skądś indziej.

    • To nie była kikimora (te już są w wiedźmińskich grach i całkowicie inaczej wyglądają), tylko Bauk:
      https://wiedzmin.fandom.com/wiki/Bauk

    • @Quetz, nie wiem skąd wziąłeś to twierdzenie Sapkowskiego. On wręcz przeciwnie mówił, że go takie abnegackie podejście do spójności w opowiadaniach potężnie ugryzło w dupę jak usiadl do pisania cyklu.
      Ale fajnie że tobie ten brak konsekwencji w niczym nie przeszkadza, odbiorca idealny.

    • Też o tej wypowiedzi Sapkowskiego słyszałem, wydaje mi się, że chodziło o budowanie świata ponad to, co jest potrzebne do opowiedzenia historii i skupianie się odbiorcy na szczegółach bez znaczenia. Źródła oczywiście nie mam.

    • Spoko, pewnie więc tak powiedział, nie wiem czy to co Wy cytujecie było przed tym co cytuję ja i jakie aktualnie zdanie ma pan Andrzej, ale jednak morał miał być taki, że warto się trzymać zasad stworzonego przez siebie świata, bo świat ten jest wtedy bardziej wiarygodny, a całość lepiej się czyta. Oraz łatwiej się potem pisze o tym świecie. Czy wiedźmin jako cykl ucierpiał na tym że w pierwszym opowiadaniu jest kilka niespójności z resztą książek? Nie bardzo. Czy skorzystałby, gdyby wszystko miał Sapkowski od początku przemyślane? Z pewnością.

    • W jednym z ostatnich wywiadow, gdy pytający zaczął o dwa miecze wypytywać, że to niby niespójne z tym, co pisał wcześniej, to właśnie w ten sposób zbył temat. I miał rację, bo nie w tych pierdolach tkwi siła tej opowieści. Czy Geralt pierdzial po samej kapuście czy po kapuście z grzybami, bo w opowiadaniu A stało, że tak, a w opowiadaniu B, że inaczej? Jakie wnioski co do działania układu trawiennego wiedźminów możemy z tego wyciągnąć? Jakie mutageny mogły wpływać na perystaltykę i czy Vesemir krył przed innymi wiedźmiński sekret warzenia eliksiru na wzdęcia? Szybko, musze edytować wiki!

      Serio myślę, że odbiorca zainteresowany raczej tym, co książka i przez nią niejako autor mają do powiedzenia, a nie szukający obsesyjnie nieścisłości w powierzchownych detalach, wynosi z lektury więcej, także polecam. Ale oczywiście wolny kraj.

    • Nie no, sprowadzasz temat do absurdu. My tu o śmiercionośnych właściwościach eliksirów dyskutujemy, to dalece ważniejsza, silniej umocowana w lore i bogatsza w konsekwencje kwestia niż gazy jelitowe. Pan Andrzej sobie na różne wolty pozwalał, ale jego niespójności ograniczały się raczej do geografii, czy tego że w pierwszym opowiadaniu Geralt musiał pić eliksir żeby widzieć w ciemności, a potem widział i bez niego. Ale oczywiście są gorsze rzeczy które można zrobić marce fantasy, np czarne krasnoludy ;).

    • Nie tyle ja sprowadzam, co temat właśnie absurdalny jest. Jak wspomniałem, wolny kraj, ale trzeba mieć imo dość nisko zawieszoną poprzeczkę, jeśli interesuje nas przede wszystkim najbardziej dosłowna i powierzchowna warstwa dziela. Mało to ciekawe po prostu.

    • Dobra, już nie bądź takim koneserem głębszych warstw :). Ja się zgadzam że to są rzeczy drugorzędne w stosunku do fabuły i postaci, ale to te wszystkie ozdobniki właśnie sprawiają że czytamy fantasy, a nie zwykły dramat. Dobrze przemyślany i spójny lore to bardzo ważna kwestia, nieraz cała zabawa polega właśnie na zgłębianiu go i odkrywaniu smaczków. Wiedźmin to nie Wladca Pierścieni, ale you get the point.

  9. Hm..trochę rozczarowany jestem tą decyzją, jeżeli mam być szczery. Wolałbym już chyba stworzenie własnej postaci od zera, jak to było w cyberpunku i możliwość obserwowania bohatera od zera do.. no, właśnie niego.

    Ciri daje nam powody sądzić, że będziemy grali już naprawdę silną postacią, która będzie nie tylko dobrą wojowniczką, ale i posiadała naprawdę potężne zdolności magiczne. I to takie, bardzo wygodne dla scenarzystów bo w razie czego, mogą funkcjonować jako niezły plot armor. Chyba, że ją jakoś znerfią i straci swoje moce, zdolności, ale no, to wtedy tym bardziej bym nie widział sensu w tej postaci, skoro chcemy grać jako nowicjusz to nie lepiej by było sobie móc stworzyć takiego nowicjusza?

    Co do reszty to póki co nie ma co gdybać. Pewnie akcja będzie rzeczywiście w Kovirze, Poviss i na północy. Z jednej strony fajnie, z drugiej, fajnie by było, chociaż na chwilę, móc zobaczyć Nilfgard.

    No i cieszy mnie, że to nie prequel. Granie Ciri zawsze lepsze niż Vesemirem.

  10. GhostInTheWood 13 grudnia 2024 o 08:23

    Ale petarda! Czekam jak na nic innego. Ciri to świetny wybór, postać bogato opisana w książkach więc można czerpać z przeszłości. Bałem się jednak generatora postaci, bo to zawsze wymuszenie płytszego protagonisty. Próba Traw, eliksiry, widać że pod pewnymi warunkami może korzystać z magii innej niż wiedźmińska. Zapowiada się obiecująco.

    • Nigdy nie zrozumiem co jest „płytkiego” w stworzonej postaci. Wygląd postaci nie jest w żadnym przypadku wyznacznikiem jej zachowania. Nie widzę żadnego problemu chociażby z genialnym V w CP2077, gdzie kreator postaci przynajmniej pozwala rozegrać niektóre wątki w inny sposób (głównie romanse). KOTOR czy TOR w żaden sposób nie cierpią na brak płytkości głównych bohaterów, wręcz idealnie jest nakreślona ich historia

    • ..zawsze wymuszenie płytszego protagonisty..

      mhm. Taki Pathfinder to pokazuje idealnie.. a nie czekaj , jednak nie xd.

    • „Pytkość” w tworzeniu postaci jest w wyobraźni twórcy danej postaci.

  11. „Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i ma być najbardziej ambitną i wciągającą odsłoną serii w historii.” – zdziwiłbym się, gdyby powiedzieli, że będzie najmniej ambitną i najmniej wciągająca odsłoną serii w historii.

    • „Wyciągnęliśmy wnioski z napompowanego ponad miarę hajpu przed premierą Cyberka. Macie tu kozacki trailer na zachętę i nie będziemy się już więcej chwalić. Gra będzie w sumie średnia i krótka, a rozgrywka wtórna i nijaka. Nie czekajcie. Z pozdrowieniami, Wasz Janusz Cedeprojekt.”

  12. Ładny zwiastun i muzyka podczas walki. Ciri to moja ulubiona postać z sagi, więc może być fajnie, ale nauczyłem się nie ekscytować grami przed ich faktyczną premierą. Po co się ekscytować tylko po to, żeby później doświadczyć srogiego zawodu.

  13. O rany, jaka ta polska wersja tego zwiastuna jest słaba! Tłumaczenie zrobione na kolanie, fatalny dubbing (obowiązkowy chrapliwy męski głos), patos taki, że zgagi dostałem. No ale pelikany bezkrytycznie łykną i będą nakręcać hype.

    • Trailer mógłby mógłby pokazywać nieudźwiękowioną partyjkę gwinta w burdelu, hype i tak by był. Wiedźmin jako growa marka ma już, że tak sobie pozwolę delikatnie powiedzieć, w jakimś stopniu ugruntowaną pozycję na rynku, oddane grono fanów i nie ma nic dziwnego w tym, że oficjalna zapowiedź kontynuacji serii jest przyjmowana z entuzjazmem.

  14. Czyli znowu będzie obdarcie bohatera z mocy, żebyśmy mogli ją przez całą grę odzyskiwać. Zieeew.

    Trailer przeciętny. Dowolny cinematik z poprzednich 3 wiedzminów jest lepszy. Trochę wygląda jakby ktoś z Netflixa to robił.

  15. Kompletnie nijaka i bez wyrazu ta zapowiedź, nudna i oklepana.

  16. Dla mnie lipa. Liczyłem na własnego bohatera w „złotej erze” wiedźminów (długo przed wymordowaniem Kaer Morhen). Wiecie, pełne średniowiecze, w kit potworów oraz innych łowców, a mało ludzi i osad. A dostaniemy… w sumie się jeszcze okaże co, bo o ile pamiętam Ciri mogła hasać po różnych wymiarach. Może to wykorzystają.

    • Nie pociesza to, że najprawdopodobniej Ciri będzie protagonistką w trzech kolejnych grach, ale zobaczymy. Też chciałbym wybrać szkołę, przejść próbę traw w prologu, czy coś w ten deseń. Zostać tym wiedźminem w trakcie, a nie wejść w buty kogoś, kto te początki ma już za sobą.

  17. I tu wkracza fandom, cały na brązowo – dla fandomu wszystko musi być wyjaśnione, domknięte, dopowiedziane do samego końca, bez pola do interpretacji, a każde działanie umotywowane, sama zimna logika. Bo takie zakończenie historii jak na przykład w Cyberpunku jest słabe, złe, zepsute (swoją drogą, jeden z częstszych zarzutów wobec Cyberpunka na reddicie to właśnie słabe zakończenia i dyskusje o tym, które zakończenie jest kanoniczne, a to z kolei zaraz obok pytań, czy kanonicznie V jest kobietą, czy mężczyzną. Tymczasem otwarte, niejasne zakończenie oraz niedopowiedzenia związane z przeszłością Johnny’ego Silverhanda to rzecz tak cyberpunkowa, jak tylko się da – opowieści o legendach, które błyskawicznie urosły do nieopisanej potęgi i znikły z hukiem tak szybko, jak się pojawiły to chleb powszedni dla bywalców knajp takich jak Afterlife – przenoszone drogą ustną przy butelce Broseph Ale ulegają zniekształceniu i ostatecznie nikt nie wie, co stało się z V – jedni mówią, że udało się jej wedrzeć do Arasaka Tower, gdzie poległa w trakcie samobójczego natarcia. Inni powiedzą, że najemnik opuścił Night City z nomadami, by szukać rippera, który wyciągnie mu ze łba prototypowy tech arasaki, który powoli go zabijał. Tamten stary, nagrzmocony rocker, który zasnął z twarzą w talerzu frytek powie ci, że V jest w istocie inkarnacją Johnny’ego Silverhanda, bo to jego psyche zapisano na wadliwym chipie, który ukradła razem z tym gnojkiem, jak mu tam… Wellesem. Pamiętasz awanturę w Konpeki? No, to teraz przypomnij sobie, kiedy odstrzelili Wellesa, DeShawna, T-Bug i paru innych, którzy pożegnali się ze swoim mięsem na dobre i połącz kropki. Ja znam prawdę – sprzedał się Arasace, chcąc przeżyć za wszelką cenę. V był tylko człowiekiem, jak Ty czy ja – nie ważne ile mięsa zamienisz na chrom, zawsze będzie coś takiego, o czym pomyślisz w obliczu końca, co sprawi, że usłyszysz własny głos mówiący – „nie chcę jeszcze odchodzić”. Kilka zleceń na odstrzelenie ludzi konkurencji to dobry interes za kilka lat życia. O, a widzisz tego co tam się snuje, tego wychudzonego, pomarszczonego gościa? Jak postawisz mu kolejkę, a potem jeszcze kilka, aż nawali się jak szpadel, to zacznie snuć opowieści o techno-nekromantach z Alfy-Centauri, tajnych agentach, eksperymentach Militechu ze sztuczną inteligencją, wysyłaniu rządowych hakerek na Księżyc i takich pierdołach, a zanim zezgonuje, to może spróbuje Ci wmówić, że V to on sam. Night City pełne jest świrów, tak samo jak jest pełne ludzi, którzy starają się wybić nad tłum. V była tylko jedną z nich, była tylko kolejną legendą, o których opowieści snuje się w takich spelunach do czasu, aż odstrzelą ostatnią osobę, która ją znała, i zamiast świadków tamtych wydarzeń zostanie po niej tylko opowieść.I w wieśku podobnie – Sapek najwyraźniej zdaje sobie sprawę, że zbyt ambitne podejście do tworzenia świata poza fasadą, która jest niezbędna dla poprowadzenia opowieści to grząski grunt, z którego potem trudno się wygrzebać bez wpadania w logiczne pułapki zastawiane na samego siebie przy budowaniu uniwersum. Nie pamiętam zbyt dobrze o co chodziło, ale przy okazji spotkania z fanami ktoś wytknął Sapkowi jakąś głupotkę, na co autor odpowiedział, że nie wie jak to dokładnie działa i że to dla niego drobiazgi bez znaczenia.

    • Ściana tekstu trafia cię krytycznie za 30 punktów obrażeń.

    • Rzut k20 na czytanie. Wypada 20. Zerowa efektywność ataku za ujemny skill łączenia literek w słowa. Ściana tekstu atakuje Cię średnim związkiem z tematem newsa. Poległeś, Twoje kości będą bielały w sekcji komentarzy na wieki.

    • ChatGPT i dawaj summary.

  18. Z jednej strony można się było spodziewać Ciri, z drugiej ciężko czuć entuzjazm że dobrze to wszystko wyjdzie w praniu.
    Ciri jako „starsza krew” jest dość potężna. Pytanie jak ugryzą to twórcy, bo kolejne „utracenie mocy” jak w przypadku Geralta w jedynce nie przejdzie.
    Pozostaje liczyć na to, że twórcy nas pozytywnie zaskoczą.
    Sam trailer natomiast świetny. Sporo krótszy od legendarnego polowania na strzygę, jednak znalazło się w nim miejsce na parę mrugnięć okiem.
    Cóż. Pozostaje czekać na więcej info.

    • Zostało potwierdzone, że Ciri przeszła próbę traw. Być może to będzie wyjaśnieniem, dlaczego utraciła poprzednią moc. Mutacja coś zmieniła? Musieli coś wymyślić, bo wiadomo, że jako bohaterka nie może być aż tak potężna.

  19. Ciekawe czy naprawdę ktoś nie zagra w tę (potencjalnie fajną) grę, tylko dlatego, że „zmuszajo mnie do grania kobietom”…??

    • No, ja nie zagram. Nie przepadam za Ciri i nie lubię grać w erpegi kobietami.

  20. Trailer ma fajny słowiański klimat. No taki ok, mniej więcej standard do jakiego nas przyzwyczaili. Ale ten dubbing Ciri to jakaś masakra.

  21. Wygląda dobrze, jak to dobrze rozegrają to Ciri może dać nowe możliwości serii. Niestety już widzę że wyłażą jakieś informacje że dyrektorem od narracji jest jakaś persona o dość wąskich poglądach i umiarkowanych umiejętnościach, więc szykuje się ostra jazda do premiery

    • informacje z IDZD jak zawsze ;p

    • Nie no, źródeł wam nie podbieram. W każdym razie ta osoba, Mary Kenney, raczej nie kryje się w swoich celach, jak bardzo się to odbije na samej grze to zobaczymy

    • Kobieta wg inceli:
      „persona o dość wąskich poglądach i umiarkowanych umiejętnościach”

      Tymczasem kobieta w rzeczywistości:
      – Forbes 30 Under 30 in Games 2020 and named All-Star Alumni 2021
      – BAFTA Breakthrough USA 2020, which “showcases and supports the next generation of creative talent in film, games and television” (Spider-Man: Miles Morales)
      – The Game Awards Future Class 2022 – “A collective of inspiring individuals who represent the bright, bold and inclusive future of video games”
      – Selected as an Amplifying New Voices Scholar in 2019 by the Academy of Interactive Arts & Sciences Foundation
      – James Reston Reporting Fellow at The New York Times in 2013

      Nie wiem co to za fetysz ciągłej kompromitacji u G*aczy, ale tak trzymajcie, przynajmniej jest zabawnie.

    • Spoko. jak już mówiłem zobaczymy, w tych nagrodach kryterium jakościowe raczej nie przebija się na pierwszy plan, jej dotychczasowy growy dorobek to też raczej średnia półka, a przy wieśku wymagania są wysokie. Więc już nie musisz się znowu popisywać że możesz być bardziej toksyczny od większości graczy

    • „jak już mówiłem zobaczymy”
      My zobaczymy, ty i reszta clownów już wiecie, że Ciri brzydka a scenariusz niekompetentny.

      „w tych nagrodach kryterium jakościowe raczej nie przebija się na pierwszy plan”
      Mówisz to oczywiście na podstawie własnej działalności w tych kilku branżach i głębokiej wiedzy na temat każdej z tych nagród i kryteriów ich przyznawania 😉.

      I jasne, ziomeczku, oceniasz kompetencje kobiety, której nie znasz na podstawie koloru jej włosów, ale to ja jestem toksyczny. Popłacz mi rzekę 😉

    • eee? widzę jak zwykle jakieś projekcje swoje robisz, ktoś coś pisze ogólnego a ten się produkuje jakby mu kto matkę obraził i udaje że go zdanie randoma z neta nie obchodzi i musi się wyładować przypadkowymi szczeniackimi obelgami.
      Jak już pisałem, to wygląda dobrze, z netów już wyłażą jakieś głosy odnośnie zarządu projektu, wokól których pewnie będzie dużo dyskusji przed premierą, jak wyjdzie to zobaczymy

    • Psst, pro tip – twoje poprzednie komentarze nadal widac, wiec udawanie, ze nie istnieja i nie wiesz, do czego sie odnosze, troche nie dziala. Moze jakbys je poedytowal, efekt bylby lepszy.

      To juz dwa tipy w cenie jednego!

    • Spoko, ja przynajmniej nie muszę nic udawać

    • Kleszczu… psst… wyparcie to właśnie udawanie, może nie musisz, ale jednak jakoś tak robisz

    • Mem z Przyjaciół z wnoszeniem kanapy zawsze aktualny <3

    • ..Nie no, źródeł wam nie podbieram..
      Bo nie masz żadnych xd.

    • Te jakieś głosy odnośnie zarządu projektu, co to już podobno wyłażą z netów, to ja bym się nimi za bardzo nie przejmował, bo na ile sięgam pamięcią, to dramy na tym tle były już za czasów około trzeciego Wiedźmina, że tęcza w logo, że transy w teamach developerskich (serio) i że ESG, DEI, i przy okazji tych rzeczy wieszczy się koniec CD-Projektu już od co najmniej kilku lat. Co i tak dziwne, bo Cedep nigdy się ze swoją diverse inclusive filozofią prowadzenia firmy nie krył, więc przyklepanie takiego a nie innego stylu zarządzania nie powinno być żadnym szokiem. A że praca w gamedevie przyciąga wszelkiej maści „baśniowe stwory” też żadną niespodzianką nie jest, więc czyjeś przysłowiowe „kolorowe włosy” tym bardziej nie powinny szokować. Cyberpunk powstawał w epoce restrukturyzacji firmy z uwzględnieniem tego słynnego diwersiti, Phantom Liberty już po tej restrukturyzacji, tym bardziej powinien więc być przesiąknięty wpływami tych złych, których głównym celem jest władza nad światem i psucie porządniejszym ludziom gier i mediów, czyli DEIów, LGBT-ów i innych potworów spod łóżka, którymi rodzice straszą niegrzeczne dzieci. Chyba że gramy uciskanych i oburzonych każdą taką plotką, na którą reagujemy takim „No teraz to już na pewno koniec, teraz to już całkiem się sprzedali”, i tak do momentu aż CDP w odległej przyszłości, naprawdę upadnie z takiej lub innej przyczyny, wtedy podłączeni do kroplówki w szpitalu, kiedy nadejdzie nasza godzina usłyszymy w radiu informację o upadku Cedepu, ostatnim tchem powiemy „Wiedziałem… DEI!” i odejdziemy z tego świata w pokoju z poczuciem wygrywu i dobrze wykonanej misji.
      Edit. Dodam jeszcze, że zawsze bardzo mi imponuje szermierska finezja, z jaką komentujący o odmiennych poglądach na jakiś temat wymieniają się na ubrane w różne formy „chyba ty!”, „nie, bo ty!”, „a wcale nie, bo ty!”

    • Nie wiem jakie są głosy z netu, ale ja słyszałem parę z samego cedepu i prognozy na ten projekt według nich są średnie. Oczywiście możecie tam sobie udawać że nic się nie zmieni na pewno i W4 będzie lepsze niż W3, utrzyma klimat serii itd. ale no nie będzie i nie utrzyma. Tam już bardzo wielu ludzi odpowiedzialnych za ten klimat od dawna nie ma, a przyszło wielu takich którym bliżej do serialu niż książek i których najbardziej interesuje żeby tylko, brońcie Bogowie, nie było kart z gołymi babami ani niczego równie potwornego.

    • ..Nie wiem jakie są głosy z netu, ale ja słyszałem parę z samego cedepu i prognozy na ten projekt według nich są średnie..

      IDZD ponownie uderza :c

      ..Tam już bardzo wielu ludzi odpowiedzialnych za ten klimat od dawna nie ma..

      Nie musisz mnie bardziej przekonywać do tej gry, serio xd. Im mniej klimatu trójki tym lepiej.

      ..bliżej do serialu niż książek i których najbardziej interesuje żeby tylko, brońcie Bogowie, nie było kart z gołymi babami ani niczego równie potwornego..

      O kurde, toż to GOTY będzie.

    • Kart z gołymi babami wstydzili się już przed premierą dwójki, więc najwyraźniej rewolucji jednak nie ma.

      Zresztą, wyśmiewanie inceli podsumowujących kompetencje osób po zapoznaniu się jedynie z ich kolorem włosów nie oznacza od razu bronienia całego projektu – mi on w sumie wisi, wyjdzie to wyjdzie, nie to nie. Nie widzę natomiast powodu, by odmawiać sobie przyjemności nabijania się z G*aczy jojczacych „bo baba”, są niezmiennie śmieszni.

    • Kto się, wstydził ten się wstydził. I czy aby nie na pokaz? Jak by nie było, gołych bab nigdy za wiele, ja bym chciał żeby w nowym Wiedźminie były tylko one.
      A co do dalszej części, to może jakiś edit poszedł ale ja nie widzę żadnego incelstwa ani oceniania kompetencji po kolorze włosów.

    • No właśnie ja już się odczepiłem od dyskusji, bo to jak zwykle zaczęło szorować pod dnie, ale też mnie ciekawi skąd się wzięła obsesja odnośnie tych włosów, bo tego nawet nie zauważyłem. Może prowadzi kilka takich szarpanin i się zlewają w jedno już

    • Dobrze, to na jakiej podstawie oceniles jej kompetencje? Osoby, przypominam, obecnej i czynnej w branży dziennikarskiej, akademickiej i growej od ponad dekady i wielokrotnie nagradzanej przez owe branże za jakość swojej pracy? Na tyle, że tak wielka firma jak CDP chciała ją zatrudnić i powierzyć tak odpowiedzialna rolę? Czyżbyś miał lepsze info niż szefostwo firmy? Nie odpowiedziales na to pytanie dwukrotnie, więc zostawiłeś mi wolną rękę co do interpretacji, teoria o włosach jest na razie najbardziej prawdopodobna, chyba ze dostarczysz w końcu jakiejś tresci. Dodatkowe punkty za wyjaśnienie skąd wniosek, że ten zestaw nagród nie ma związku z jakością pracy nagradzanych. Powodzenia!

    • Sam umiejętności nie oceniałem, w pierwszym poście masz że to doniesienia z neta o których będzie w tym tonie się gadało do premiery czy tego chcemy czy nie, choć zawsze można udawać że temat nie istnieje.
      Z nagrodami też pisałem że niekoniecznie muszą się koncentrować ściśle na jakości, bo po tytułach to bardziej polega na dzialalności dookoła tego, jakieś wsparcia, wdrażania inkluzywności czy ogólny wpływ i inne takie, a podane są jako ścisły dowód wybitności.
      A z poglądami się nie kryje, bo widzę były jakieś wywiady w których podawała priorytety w swojej pracy
      https://www.dualshockers.com/mary-kenney-insomniac-lack-of-lgbtq-content-gaming/

    • W każdym razie czekamy na premierę, wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie, oby było dobrze

    • Coś może być w tych pogłoskach – też dotarło do mnie to i owo o niepokojących faktach odnośnie projektu Polaris, jak i generalnie atmosfery w cedepie. Może to nie najnowszy news, bo sprzed paru miesięcy i wiele się mogło zmienić, ale mój kuzyn pracuje w Cedeprojekcie i powiedział mi, że podejrzewa, że nowy Wiedźmin będzie słabszy niż „Trójka”, bo chaos jest porónwywalny z tym, co miało miejsce przed Cyberpunkiem – w związku z ostatnim protestem społeczności LGBT w firmie zwolniono kilku dobrych scenarzystów po tym, kiedy okazało się że zarząd Cedepu wprowadził nową zasadę, że Twoja Stara to kopara, a Twój Stary ją odpala.

    • ..by nie było, gołych bab nigdy za wiele, ja bym chciał żeby w nowym Wiedźminie były tylko one..

      O kurde, co za spermiarz xd.

  22. […] W zapowiedzi Wiedźmina 4 graczy zaskoczyło wiele rzeczy, ale nic bardziej niż to, że miejsce Geralta z Rivii zajmie Ciri. Chciałoby się aż zapytać, co o tym sądzi Sapkowski (choć Redzi tłumaczyli już, że w książkach pisarz wielokrotnie nazywał Ciri wiedźminką), znany z niebycia największym fanem adaptacji growych swoich dzieł. W tej samej sesji AMA na Reddicie, w której oznajmił, że szkoły wiedźmińskie powstały de facto przez pomyłkę, pisarz wyraził się jasno – jeśli chodzi o książki, bohaterem będzie raczej zawsze Geralt. […]

Dodaj komentarz