Activision przeprasza za niedziałający anticheat w Call of Duty i zapowiada spore zmiany. Gracze są nastawieni sceptycznie

Activision przeprasza za niedziałający anticheat w Call of Duty i zapowiada spore zmiany. Gracze są nastawieni sceptycznie
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Po tylu miesiącach walki z uczciwymi graczami przydałoby się wziąć w końcu za tych, którzy faktycznie odbierają przyjemność z gry.

Jak zepsuć jedną z najlepszych odsłon Call of Duty ostatnich lat? To banalnie proste – wystarczy wydać do gry fatalnie działający i nieprzygotowany do akcji anticheat, który zamiast usuwać ze społeczności realnie szkodliwe jednostki, bierze się za bogu ducha winnych graczy. O problemach systemu Ricochet mówiło się jeszcze podczas przedpremierowych testów gry, jednak wówczas dano twórcom kredyt zaufania. Niestety sytuacja eskalowała aż do momentu ogłoszenia odpływu prawie 20 tysięcy graczy. Wówczas popularni twórcy oraz zawodowi gracze Call of Duty zaczęli głośno krytykować sytuację, a także postawę Activision wobec oszustów w grze.

Niecały miesiąc po pierwszej większej potyczce z fanami, Activision postanowiło posypać głowę popiołem i ogłosiło nową aktualizację, która ma na celu drastycznie zmienić oblicze systemu Ricochet. Poprawki obejmują zmiany w kontroli profili graczy oraz szybszej reakcji na łamanie regulaminu. Sztuczna inteligencja oprogramowania zostanie rozszerzona o dodatkowe narzędzia, aby usprawnić wykrywanie niepokojących zachowań. 

https://twitter.com/CallofDuty/status/1868763670924476628

Dodatkowo zespoły odpowiedzialne za manualną weryfikację zgłoszeń zostaną zwiększone. Najważniejszą zmianą jest jednak dodanie systemu Kernel-level, który do tej pory znajdował się jedynie na najwyższym szczeblu rozgrywek Call of Duty, co ma znacząco ukrócić niecne występki także na niższych szczeblach zabawy.

Activision zapowiada, że nie jest to koniec zmian i usprawnień w systemie Ricochet, a dalsze i bardziej radykalne zmiany zostaną przeprowadzone w trakcie drugiego oraz trzeciego sezonu Call of Duty.

Jedna odpowiedź do “Activision przeprasza za niedziałający anticheat w Call of Duty i zapowiada spore zmiany. Gracze są nastawieni sceptycznie”

  1. Daleko mi do Pro Playera w Warzone, ale w tego typu strzelanki swoje grałem więc coś tam się strzela. Praktycznie w każdym meczu obecnie można spotkać „graczy” strzelających przez ściany lub wpaść w pojedynek gdzie ginie się od serii idealnie wycelowanej w głowę… podczas wyskakiwania zza rogu od kolesia ze skinem z lvl 1. Często też spotyka się typka, który definitywnie idzie po killa – zupełnie jakby dokładnie wiedział gdzie się znajdujesz… Sytuacje bardzo podejrzane raportowałem (o ile w ogóle killcam się pojawił), ale zero reakcji. Sytuacje mocno frustrujące i serio odbierające radość z gry i ochotę na dalszą rozgrywkę. W poprzednich odsłonach co jakiś czas była informacja, że mój raport przyczynił się do bana takiego cheatera.

Dodaj komentarz