Polska cena Split Fiction na Steamie jest najwyższa na świecie. Różnica z USA to prawie 30 złotych
Zapewne słyszeliście już o bardzo udanej premierze Split Fiction (które według SteamDB ma obecnie prawie 200 tysięcy graczy naraz). Krytycy również byli zgodni, a produkcja twórców It Takes Two zebrała sporo „dziesiątek”. My oceniliśmy ją nieco „chłodniej”, gdyż w recenzji Karola Laski możecie zobaczyć ocenę 8,5/10.
Wszystko więc przebiegałoby naprawdę pomyślnie dla studia Hazelight, gdyby nie ci przeklęci Polacy. Tak, to kolejny rozdział ruchu #PolishOurPrices (zapoczątkowanego przez MKwadrat Podcast) i tego, że cena w Polsce jest najwyższa na świecie. Nawet Szwajcaria ma taniej, a zwykle plasujemy się zaraz za nią.

Gdybyśmy żyli w Stanach Zjednoczonych, to na Split Fiction wydalibyśmy około 192 złotych. U nas ta cena wynosi 219,90, czyli prawie 30 złotych więcej. Jak wielokrotnie przypominaliśmy, jest to wynik przestarzałego przelicznika Steama, który od 2022 roku pozostał niezmieniony i obecnie dobiera się do naszych portfeli.
W skrócie: na Steamie 0,99 dolara jest przeliczane na 4,49 złotych, mimo że na ten moment 1 dolar jest wart poniżej 4 złotych. Valve obiecywało, że będzie na bieżąco kontrolować ceny w różnych regionach, ale niestety żadna z tych obietnic się nie spełniła. Co więc możecie zrobić? Możecie za pośrednictwem mediów społecznościowych oznaczać twórców Split Fiction i dać im znać o zaistniałej sytuacji.
Udało się to w przypadku m.in. Bethesdy, która obniżyła kwotę, jaką musieliśmy przeznaczyć na Indianę Jonesa o 50 złotych! Podobnych zmian doczekał się również Starfield oraz jego dodatek. Zresztą, na profilu MKwadratu na X-ie (dawniej Twitterze) możecie zobaczyć, co wystarczy zaprezentować nieświadomym developerom.
Wiem, że skoro wydawcą jest Electronic Arts, to może być naprawdę ciężko, ale hej, czemu by nie spróbować?
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Polska cena Split Fiction na Steamie jest najwyższa na świecie. Różnica z USA to prawie 30 złotych”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Origin/EA Play miał okazję się wykazać, ale nie, ustawił tę samą cenę co Steam.
Mówimy o EA… Oni? Wykazać się? Jedynie pazernością. XD
Widocznie wszyscy mają Polaków za frajerów których można doić bez opamiętania. To samo z cenami nowych kart graficznych. W innych krajach w Europie w cenach sugerowanych w Polsce co najmniej 500-600zł drożej.
Ja się nie dziwię. Dajemy się, to korzystają, a wszystko tylko drożeje, nigdy jeszcze tak drogo nie było w Polsce, gdzie pieniądze lecą jak woda. A gry po ponad 200 zł to już standard, i to w podstawowej edycji. Obecnie już tylko można czekać na promocje, kupować cokolwiek na premierę to strata pieniędzy, szczególnie że są to często niedopracowane buble wymagające kilkudziesięciu patchy, by stały się grywalne, przykładem tego, jednym z wielu, chociażby Stalker 2.
Myślę, że 99% wydawców i devów nie ma najmniejszego pojęcia o sytuacji gospodarczej w Polsce i ustawia podług Steama.
A ten 1%:
a) mają w dupie polski rynek.
b) hajs się w sumie zgadza, a cyzelowanie cen nie ma przez to większego znaczenia (coś a’la krzywa laffera).
c) zauważyli, że większość Polaków kupuje na promocjach, przez co dają wyższe ceny pierwotne.
d) też się g**** znają.