Lista 100 najbogatszych Polaków wg Forbesa: Dwóch przedstawicieli gamedevu w pierwszej dziesiątce

O sile polskiej branży gier wideo świadczy fakt, że w absolutnej czołówce najbardziej wartościowych spółek warszawskiej giełdy znajduje się CD Projekt. Pozostałe firmy, chociaż zauważalnie tańsze, również radzą sobie bardzo dobrze – z PlayWayem na czele. W tym towarzystwie wciąż brakuje wielkiego nieobecnego parkietu: Techlandu. Zarząd ciągle zwleka z debiutem na GPW, co według ubiegłorocznych doniesień, miałoby mieć miejsce w okolicach premiery Dying Lighta 2.
Wielkie pieniądze w całej branży przekładają się również na osobisty majątek głównych graczy. Na opublikowanej przez Forbesa liście 100 najbogatszych Polaków w pierwszej dziesiątce znalazło się aż dwóch przedstawicieli gamedevu – co prawda dopiero na 9. i 10. miejscu. Są to Marcin Iwiński z CD Projektu (3,4 miliarda złotych) oraz Paweł Marchewka z Techlandu (3 miliardy złotych; na zdjęciu). W pierwszej setce zmieściło się łącznie osiem osób (wliczając w to Marchewkę i Iwińskiego), które dorobiły się na tworzeniu gier
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Lista 100 najbogatszych Polaków wg Forbesa: Dwóch przedstawicieli gamedevu w pierwszej dziesiątce”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„liście 100 najbogatszych Polaków znalazło się aż dwóch przedstawicieli gamedevu – co prawda na 9. i 10. miejscu. […] Łącznie w pierwszej setce znalazło się miejsce jeszcze dla 6 innych przedstawicieli biznesu związanych z grami wideo.” Coś chyba poszło nie tak przy pisaniu tego newsa.
@glorfindel3: gamedev =/= biznes zwiazany z grami wideo
Aczkolwiek kolejne zdanie ktore mowi o dorobieniu sie na tworzeniu gier juz burzy sens całości 🙂
Widzę że news został zmieniony ale problem pozostał „Na opublikowanej przez Forbesa liście 100 najbogatszych Polaków znalazło się aż dwóch przedstawicieli gamedevu – co prawda dopiero na 9. i 10. miejscu.” zakładam że autorowi chodzi o pierwszą dziesiątkę listy 100 najbogatszych polaków, co by miało sens przy kolejnym zdaniu: „W pierwszej setce znalazło się miejsce dla łącznie ośmiu (wliczając w to Marchewkę i Iwińskiego) osób, które dorobiły się na tworzeniu gier”
@glorfindel3 Ach, święta racja! Deadline’owa atmosfera nie pomogła i chociaż zdanie przeczytałem kilkukrotnie, nie zauważyłem, że brakuje „w pierwszej dziesiątce”. Poprawione, dzięki wielkie!