„Resident Evil: Remedium” – Serial Netfliksa oficjalnie skasowany po 1. sezonie

„Resident Evil: Remedium” – Serial Netfliksa oficjalnie skasowany po 1. sezonie
Jakub "rajmund" Gańko
No i nie zobaczymy w „Resident Evil: Remedium” ani Lady Dimitrescu, ani Ady Wong.

Netflix potwierdził krążące już wcześniej plotki i coś, co prawdopodobnie przewidywała większość widzów, którzy zdecydowali się na seans „Resident Evil: Remedium”. Jak donosi serwis Deadline, serial na podstawie szalenie popularnej serii gier Capcomu nie będzie kontynuowany. Netflix ogłosił półtora miesiące po jego premierze, że nie zamówi kolejnego sezonu.

https://twitter.com/DEADLINE/status/1563267734187970560

Trudno stwierdzić, czy ktokolwiek zapłacze z powodu takiego rozwoju wypadków. „Resident Evil: Remedium” od początku zbierał bardzo słabe recenzje, w tym naszego redakcyjnego Ninho, który wystawił mu 3+/10 i nie pozostawił na nim suchej nitki. „To przede wszystkim serial tragicznie napisany, nakręcony i zagrany” – punktował w swojej recenzji. Dołóżmy do tego, że poza znajomymi nazwiskami i nazwami własnymi miał tak naprawdę niewiele wspólnego z uniwersum Capcomu.

Mimo to stojący za nim Adrew Dabb snuł już odważne wizje, czego to nie zaprezentuje w kolejnych odcinkach. W drugim sezonie miała pojawić się postać Ady Wong, obiecywał także zaproszenie do swojego serialu Lady Dimitrescu z Resident Evil Village. Jak wspomniane nazwiska miałyby się wiązać z fabułą „Resident Evil: Remedium”? Cóż, tego już się nie dowiemy.

Śpij dobrze, słodki książę.

7 odpowiedzi do “„Resident Evil: Remedium” – Serial Netfliksa oficjalnie skasowany po 1. sezonie”

  1. Bezimienny197 29 sierpnia 2022 o 07:42

    Albo Netflix zamiast kolejnych poprawno-politycznie laurek propagandowych z denną fabułą zacznie robić dobre seriale, albo ich każdy następny serial będzie odnosił taki „sukces”.

    • One comment

    • W pewnym sensie, to jest sukces – kontrowersja przyciągnęła przed ekrany ludzi i spowodowała niewielki wzrost subskrypcji (według ich własnych słów) ale, przede wszystkim, nakręciła machinę medialną – ludzie mówili dużo o tym serialu, na każdej platformie, niezależnie, czy dobrze czy źle. Netflix już rok temu oficjalnie oświadczył, że bardziej, niż na oglądalności, zyskuje na szumie miedialnym, związanym z kontrowersjami ich produktów.

  2. To było do przewidzenia dziadostwa się nie produkuje a tym bardziej się nie ogląda, co ciekawe Netflix zaczynał do średnich produkcji a kończy na złych.

  3. Wcale się nie dziwię, już ostatni serial animowany z tym uniwersum ledwo dociągnąłem do końca, zaś tego, co widziałem na materiałach na temat tego serialu to się zapowiadało słabo, już nawet nie chodzi o tzw. multi kulti, tyle to, że fabularnie i koncepcyjne się słabo zapowiadało.

  4. Po doborze aktorów było wiadomo jak to skończy.

  5. A taki ładny był, amerykański.

Dodaj komentarz