Sony może szykować nowy model PlayStation 5 z odpinanym napędem
Ostatnio trafił do sklepów nowy, lżejszy model PlayStation 5, a Sony ewidentnie bada różne możliwości w obliczu powolnej sprzedaży konsoli i niedawnej podwyżki jej cen. Za sytuację odpowiada oczywiście trwający wciąż niedobór półprzewodników, przez co podaż nie nadąża za popytem. Między bajki wsadziłbym na razie wszelkie plotki na temat ewentualnych modeli Pro, ale najnowszy przeciek od Toma Hendersona wydaje się bardzo ciekawy.
Według informacji, które dziennikarz zamieścił na łamach portalu Insider Gaming, wynika, że Sony miałoby zastąpić wszystkie obecne dostępne (albo i niedostępne) na rynku modele PS5 zupełnie nowym wariantem. D Chassis, bo tak właśnie się go określa, miałby mieć praktycznie niezmienione części, natomiast istotną nowością byłby… odpinany napęd podłączany przez dodatkowy port USB typu C z tyłu konsoli.
Ten nowy model PlayStation 5 miałby być sprzedawany oddzielnie lub w komplecie z odłączanym napędem. Z tego, co rozumiem, napęd można by było także nabyć osobno, więc gdyby komuś ten element się zepsuł, nie trzeba by było kupować zupełnie nowej konsoli.
Źródła Hendersona zapewniają, że nowy napęd nie rujnowałby estetyki konsoli, a dzięki niemu można przypuszczać, że nowy model byłby dla Sony kolejnym krokiem do uczynienia PlayStation 5 lżejszym i nieco mniejszym. Jeśli przy okazji udałoby się poprawić dostępność konsoli, to czemu nie?
Nowe PS5 miałoby trafić do sklepów mniej więcej za rok, we wrześniu 2023.
Czytaj dalej
-
Sequel Cyberpunka 2077? Jeszcze za wcześnie, ale nowa gra w uniwersum ukaże...
-
Team Cherry nie wyklucza nowych gier w świecie Hollow Knighta. „Jeśli...
-
Resident Evil Requiem stawia na straszenie. „Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości i wiemy,...
-
Fenomen Steam Next Festu ukaże się lada moment. Death...
3 odpowiedzi do “Sony może szykować nowy model PlayStation 5 z odpinanym napędem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Ale co w takim przypadku stoi na przeszkodzie w wypuszczeniu takiego zewnętrznego napędu oddzielnie? Wersja digital chyba ma port USB-C?
No przecież jest napisane co stoi. Jeśli napęd konsoli przestanie działać trzeba kupić nowy, a Sony to bardzo na rękę.
W sensie, że awaryjne konsole byłyby Sony „na rękę”? Odważna teza, nie powiem. Swoją drogą, ile napędów optycznych udało cię się w życiu uszkodzić? Pytam, bo z doświadczenia wiem, że nawet te najtańsze pomimo intensywnego użytkowania z reguły są w stanie przetrzymać lekko ze dwie generacje GPU.