„The Last of Us”: Drugi sezon serialu już pewny

Serialowe przygody Joela i Ellie weszły na rynek z przytupem, stając się drugą największą premierą HBO od dekady. Przegrana ze spin-offem „Gry o tron” to żaden wstyd, prawda? Siekiera znalazł co prawda co najmniej jedną bolączkę po pierwszym odcinku, a jeden z reżyserów growego pierwowzoru nieco zepsuł atmosferę narzekaniem, że nie ma go w napisach końcowych, ale to nie przesłania obrazu całości: dwa odcinki pierwszego sezonu trzymają poziom i sugerują świetną adaptację. A jako, że zarówno włodarze HBO, jak i twórcy gry znają przysłowie o kuciu żelaza, póki gorące, zapowiedziano właśnie drugi sezon „The Last of Us”:
Produkcja będzie ekranizacją drugiej części gry, wydanej w 2020 roku na PS4 i to na razie wszystko, co wiemy na jej temat.
Wracając do teraźniejszości: już w drugim odcinku scenariusz serialu zaczyna nieco bardziej oddalać się od pierwowzoru, ale widzom to najwyraźniej nie przeszkadza, ponieważ produkcja znowu bije rekordy i przy okazji wywołuje efekt podobny do tego, jaki wywołało „Cyberpunk: Edgerunners”. Pamiętajmy, że przed nami jeszcze marcowa premiera remake’u pierwszego The Last of Us na pecetach, która zapewne jeszcze bardziej zwiększy tak widownię serialu, jak i jej apetyt na dalszy ciąg – tym bardziej, że nic nie wskazuje na to, by Sony miało w planach przeniesienie The Last of Us Part II na blaszaki…
Na koniec przypominam, że trzeci odcinek „The Last of Us” będzie można obejrzeć już w najbliższy poniedziałek, 30 stycznia. Pierwszy sezon liczy 9 epizodów i zakończy się w marcu.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “„The Last of Us”: Drugi sezon serialu już pewny”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już chcą robić Part 2? Szczerze liczyłem że będą to doic przez kilka sezonów, a tak koniec po 2 sezonie, chyba że za spinoffy się wezmą.
Albo part 2 rozłożą na 2 sezony np 2 sezon do pierwszej Konfrątacij z Abby a 3 do 2 Konfrątacij
Ciekaw jestem, czy znajdą odpowiednio umięśnioną aktorkę do głównej roli i jak ją odchudzą w ostatnim odcinku.
Jest taka dieta cud i nazywa się CGI.
Dadzą o roli Eliiijota Page:D tysz będzie dobry:D Będzie grał rolę Kobiecą:DD
Skoro ty możesz uchodzić za mężczyznę, to Elliot Page mógłby grać role kobiece. Gdyby chciał, a nie chce.
Jak to nie grał??? według wiki grał role kobiece:DD
Eddie Murphy też grywał. Jakiś komentarz? Wyjaśnić różnicę pomiędzy „grał”, a „nie chce grać”?
To może ta co grała w Mandaloraninie… Co prawda drewno totalne ale ona znów się pewnym środowiskom naraziła więc jest fee
Stary, nawet ty musisz rozumieć, że nie wyskakuje się z porównaniami do Holocaustu bez naprawdę, ale to NAPRAWDĘ ważnego powodu. Carano otrzymała skrojoną pod siebie, maskującą jej aktorskie niedostatki rolę i dużą szansę na własny serial na bazie jednej z najpopularniejszych franczyz świata, ale najwyraźniej uznała, że pisanie bzdur na Twitterze jest ważniejsze od kariery. Dokonała zatem wyboru i poniosła konsekwencje, które ponieść musiała. To nie była kwestia „narażenia się pewnym środowiskom”, a przejaw absolutnego braku rozsądku. Chcesz załamywać ręce nad losem każdego głupca? Śmiało, baw się dobrze.
To może Maja Staśko? Albo Amber Heard.
„nie wyskakuje się z porównaniami do Holocaustu bez naprawdę, ale to NAPRAWDĘ ważnego powodu” kolejny woke kretyn, który nie zrozumiał jej wypowiedzi 😀
Jeśli będzie zrobiony tak samo jak 2 część gry to…… Takich zachwytów już może niebyć a zwłaszcza u tych co w grę nie grali. Recenzecni i tak pewnie dadzą9 na 10 lub 10 na 10 ale tacy użytkownicy Filmweb niekoniecznie:)))
Część użytkowników Filmwebu będzie rozszarpywać drugi sezon serialu jak Reksio szynkę 😉 Zresztą nie tylko oni. Skrajna część netu już odpala pochodnie. A ja wprost odwrotnie – im wierniejsza będzie to adaptacja gry, tym lepiej:) Wydaje mi się też, że żeby dobrze opowiedzieć growe Part II językiem filmowym, poszerzając parę wątków (już wspomniano, że jedna z frakcji dostanie więcej czasu antenowego), to w jednym sezonie tego nie zmieszczą. Ja to widzę tak, że drugi sezon zakończy się na pierwszej walce/rundzie wiadomo kogo. A wielki finał to sezon trzeci. No ale zobaczymy, jeszcze Part I się nie skończyło 🙂
A co się dziwisz….. PO prostu niektórych aspektów scenarriusza nie a się ścierpieć. Ja liczę na to że Serial te aspekty naprawi albo jakoś sensownie wyjaśni ale znając Drakmana i jego poglądy to wątpię.
Ależ właśnie o to chodzi, by nie dało się ścierpieć niektórych aspektów scenariusza. Mi to odpowiada, choć nie wiem, czy o tych samych aspektach rozmawiamy 🙂 Twórcy mieli wizję i konsekwentnie ją zrealizowali, bez oglądania się na nikogo. I dobrze.
Fanboj, czy my ostatnio nie rozmawialiśmy na temat twej rzekomej „znajomości” twórców gier?
Anyway, TLoU 2 jest dziełem wybitnym między innymi dlatego, że twórcy nie mieli zamiaru nikogo uszczęśliwiać, czy kłaniać się oczekiwaniom fanów. Jeśli podczas oglądania drugiego sezonu serialu widzowie będą czuć się niekomfortowo, jeżeli będą podpalać fora i nawoływać do linczu na reżyserach, czy scenarzystach, to dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że jest to wierna adaptacja.
@Shaddon – no ale proszę cię, z argumentem „użytkownikom filmwebu się nie spodoba” chcesz walczyć? xD
@KRZYCZTOW twórcy szajsflixowego „wiedźmina” też się na innych nie oglądali, i do czego to doprowadziło? 😛 niby mieli być wierni źródłom, haha 😀
@VITCHER Serio porównujesz ze sobą inne produkcje, od innych twórców, na różnych platformach streamingowych? Przecież to się nie dodaje. Każdy twór kultury to osobna historia. Raz wyjdzie dobrze, raz nie. A innym razem „tak średnio bym powiedział”.