17
Stellar Blade: Na całym świecie gra wyjdzie bez cenzury
Przedpremierowy szum wokół Stellar Blade’a rozpoczął się na całego w styczniu, kiedy pokazano dłuższy materiał wyjaśniający, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. W kolejnych miesiącach developerzy delikatnie podgrzewali sprawę, publikując kolejne gameplaye oraz wersję demo, którą mogą sprawdzić wszyscy posiadacze PS5. Wisienką na torcie obietnic studia Shift Up jest całkowity brak mikropłatności. Dotychczas demo przebiło pod kątem popularności Final Fantasy VII Rebirth, a obserwujące coraz gorętszą atmosferę wokół Stellar Blade’a Sony zastanawia się podobno nad przejęciem twórców.
Teraz, na chwilę przed premierą, Stellar Blade po raz kolejny przyciągnie uwagę najnowszą informacją: gra ukaże się na całym świecie w takiej samej wersji i nawet w Japonii nie zostanie ocenzurowana.
Dociekliwość każe mi się zastanowić, czy w produkcji nie ma żadnych treści, jakie mogłyby stać w sprzeczności z często absurdalnie restrykcyjnymi zasadami niektórych regionów, czy Shift Up celowo wycięło to i owo, by zmaksymalizować sprzedaż i wyeliminować ewentualne problemy. Tak czy inaczej, Stellar Blade szykuje się na kolejny hit w portfolio Sony, który może okazać się zaskakująco silnym pretendentem do tytułu gry roku.
Gra ukaże się już 26 kwietnia i będzie dostępna tylko dla posiadaczy PS5.
Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Stellar Blade: Na całym świecie gra wyjdzie bez cenzury”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gra stworzona przez niezróżnicowany, jednokulturowy, jednokolorowy i dwupłciowy zespół, do tego z bohaterką wyglądającą tak, jak powinny wyglądać postacie w takich grach i jeszcze bez cenzury. Co tu się może nie udać? Moje pieniądze na pewno dostaną.
Jeżeli naprawdę nie ocenzurują i gra odniesie sukces (a dużo na to wskazuje) to dziki skowyt lewaków z kotaku, ign i reszty tych oszołomów będzie jak miód na moje serce.
A gracze zastanawiają się, czemu nikt nie traktuje ich poważnie. 🙂
„Ich”, czyli Shaddona i Quetza?
Shaddon, zaczepka tak głupia, że nawet sam bym się nie odważył w taką iść 😉
Kto nie traktuje graczy poważnie? Normalnie to ja tkwię we wczesnych dwutysięcznych, ale jak czytam takie komentarze to widzę, że i Ty 🙂
Ja wiem, że czytanie dla graczy (najbardziej uciśnionej mniejszości) jest wyzwaniem ale wieści odnosiły się głównie do potencjalnej cenzury na rynku japońskim gdzie bardzo często wycina się nadmierną przemoc a w szczególności pozbawianie części ciała. To znaczy, że w potężnym 日本 gra najpewniej oberwie najwyższą możliwą kategorią wiekową albo nie trafi na półki sklepowe jeśli będzie mieć tego rodzaju zawartość.
edit: Dla przykładu Callisto Protocol ze względu na nadmierną przemoc nie wyszło w Japonii w ogóle.
A Bayonetta wyszła? 😛
@Aktywiszcze Bayonetta w przeciwieństwie do Stellar Blade nie ma względnie realistycznie wyglądających scen rozczłonkowywania. Dopiero co teraz to sprawdziłem. Myślałem, że ludzi, których rzeczywiście interesuje ta gra byliby w stanie powiedzieć o niej więcej niż „ładna protagonistka”.
Wiesz, żeby była jasność, chciałem tylko dać do zrozumienia, że system ratingu to jest trochę taka sprawa jak ta z rabinami. Bayonetta 1 miała Kategorię 18+, a kolejne dwie części 16+ 😉
Różnica w rozczłonkowywaniu pewnie jest też kluczowa, chociaż z perspektywy lat pewnie ktoś powie, że sceny śmierci w Stellarze (np za 10lat) były komiczne i gra powinna dostać kategorię 16+.
Wokół tej gry jest robiony tak sztuczny szum, że aż głowa boli. Nie wiem, czy tu chodzi o jej promocję czy raczej niektórych boli, że bohaterka wygląda jak mokry sen nastolatka z zajawką na japońską kulturę 😉
I to jest ten moment, kiedy tęskni mi się za czasami, gdzie gracze mieli totalnie w dupie, kto się oburza, i po prostu grali.
Co tam, znowu ktoś potrzebuje mojej aprobaty, żeby coomerować do plastikowej panny? A z bozią, kochani.
@Aktywiszcze
„I to jest ten moment, kiedy tęskni mi się za czasami, gdzie gracze mieli totalnie w dupie, kto się oburza, i po prostu grali.”
Też tęsknię do Nibylandii 😀
Szkoda, że nia ma na PC, ale kibicuję mocno.
Jak zobaczyłem newsa, to myślałem że to zapowiedź portu PC :/
Podobno kiedyś ma być.
I prawidłowo. Niech zepsuci dziennikarze z zachodu się zesrają.
„Gra ukaże się już 26 sierpnia i będzie dostępna tylko dla posiadaczy PS5.”
26 sierpnia? Szkoda, bo myślałem, że zagram sobie już w ten weekend po 26 kwietnia, no cóż.
Stulejarze w komciach się cieszą, piszczą że „lewaków dupa boli, iiiiii!” a normalni ludzie po prostu grają albo nie, bez robienia ze wszystkiego dramy.
Ciekawe. Jakoś nie wróżę im wielkiego sukcesu ale może dlatego że za mało wiem na temat tej gry. Lwia część artykułów dotyczy tylko gównoburzy wokół.