Dead Island 2 wyszło na Steamie, a gracze narzekają na użycie usług Epica

Dead Island 2 wyszło na Steamie, a gracze narzekają na użycie usług Epica
Avatar photo
"Sam Goldman"
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy wcale nie staje się prawdą, ale czasami skutecznie zaciera obraz rzeczywistości – tak jak w przypadku problemów z premierą Dead Island 2 na Steamie.

Jak zasugerowano w ubiegłym roku, tak się stało – Dead Island 2 przestało być tytułem dostępnym ekskluzywnie dla klientów Epic Games Store’a i trafiło na Steama. Sama gra, jak mogliśmy przeczytać w recenzjach towarzyszących premierze, nie była zła – ostatnio Łukasz zderzył ją z wydanym wcześniej Dying Light 2 i z jego wnioskami możecie zapoznać się tutaj. Po wydaniu na platformie Valve dalej pozostaje przyzwoita, w dodatku premierze towarzyszy promocja -50%, więc skąd wzięły się mieszane recenzje? Ano stąd, że graczy zirytowała konieczność użycia usług Epica.

Konkretniej mowa o Epic Online Services, czyli narzędziach programistycznych, jakie tytuł wykorzystuje. Nie jest to w żadnym wypadku jedyna taka pozycja, ponieważ z tego samego SDK korzysta mnóstwo produkcji, np. Hades, The Talos Principle 2, Palworld czy Ghostrunner, ale akurat tutaj graczy to tak rozsierdziło, że postanowili dać temu wyraz.

https://twitter.com/deadislandgame/status/1782333589134221484

Do kompletu należy dorzucić jeszcze implementację Denuvo – narzędzia antypirackiego, które podobno nie wpływa negatywnie na wydajność gier, jednak część ludzi uważa inaczej i zazwyczaj daje temu wyraz, ilekroć jakiś developer zdecyduje je wykorzystać.

Tak jak wspomniałem wcześniej, Dead Island 2 na Steamie może obecnie pochwalić się zaledwie mieszanymi ocenami, ale jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagrać, polecam nie sugerować się zbiorową paniką i w wolnej chwili wyrobić sobie własną opinię.

4 odpowiedzi do “Dead Island 2 wyszło na Steamie, a gracze narzekają na użycie usług Epica”

  1. Pozdro dla wszystkich, którym nie przeszkadza integracja gier ze Steamworks.

    • Z perspektywy posiadacza Steam Decka mogę zrozumieć niechęć do EOS (pomijając fakt, że pewnie Valve postarało się by ta gra działała na Linuxie z automatu), aczkolwiek raczej jest to narzekanie dla narzekania na zasadzie: Steam dobry, Epic zły.

    • Steam deck najlepsza zabawka od czasu premiery switcha, rzeklem.

  2. Steam niestety od pewnego czasu stał się launcherem innych launcherów.

Dodaj komentarz