Gracz zostanie świętym Kościoła Katolickiego

Jeśli czasem w grze komputerowej idzie wam tak źle, że uratować może was tylko interwencja siły wyższej, mamy dobrą wiadomość: już niedługo do długiej listy świętych Kościoła Katolickiego dołączy Carlo Acutis. To zmarły na białaczkę w 2006 r. chłopiec, który, jak podają CNN i PC Gamer, był zapalonym graczem – między innymi w Super Mario, Halo i Pokemony.
Święty grający
Acutis dożył piętnastu lat. Za życia był graczem i entuzjastą nowych technologii, ale też, oczywiście, zapalonym katolikiem – założył nawet stronę internetową, na której opisywał cuda mające miejsce w różnych częściach świata.
By ktoś został świętym, muszą być potwierdzone dwa cuda związane z jego udziałem. W przypadku Acutisa miałoby być to pośmiertne uleczenie brazylijskiego chłopca z wrodzoną wadą (mama chłopca przywoływała Acutisa w głowie podczas modlitw) i uzdrowienie dziewczynki z Kostaryki, której matka miała modlić się o pomoc nad grobem przyszłego świętego.
W opowieściach o Acutisie często pojawia się wątek gier komputerowych. Jego matka wspomina, że gdy jej syn dostał PlayStation w wieku ośmiu lat, sam zdecydował, że będzie grać jedynie godzinie dziennie, żeby się nie uzależnić. Cóż, historia zaiste godna świętego.
Droga Acutisa do kanonizacji była, jak na standardy Kościoła, bardzo krótka. Podejrzewa się, że historia chłopca ma przyciągnąć do Kościoła młodych ludzi i pokazać, że religia i nowe technologie, w tym gry, wcale nie muszą być czymś odrębnym.
Katolicki open-world
Ciekawą inicjatywą związaną z kanonizowanym chłopcem jest The Acutis Game – projekt gry komputerowej, która miałaby być „pierwszym katolickim metawersum w otwartym świecie”. Acutis miałby w niej podróżować w czasie, spotykać innych świętych i ważne dla Kościoła Katolickiego postacie oraz odwiedzać święte miejsca. A co szczególnie przyciągające, w grze byłaby możliwość wcielenia się w młodego Karola Wojtyłę i jeżdżenia nim na nartach.
Niestety, strona gry na Kickstarterze informuje, że inicjatywa została porzucona – a szkoda, bo opis brzmi faktycznie ciekawie (choć trailer, z grafiką chyba faktycznie pamiętającą jeszcze czasy Acutisa, trochę studzi zapał).
Czytaj dalej
-
Avatar: Frontiers of Pandora otrzyma dodatek nawiązujący do nadchodzącego filmu....
-
Yakuza Kiwami 3 zapowiedziana, a z nią zupełnie nowy spin-off. RGG...
-
Steam z wielką wyprzedażą boomer shooterów. Zgarnij Blood: Fresh Supply, Shadow...
-
Nowa łatka do Baldur’s Gate’a 3 ucieszy posiadaczy Steam Decka....
18 odpowiedzi do “Gracz zostanie świętym Kościoła Katolickiego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Naprawdę bardzo, ale to bardzo chciałbym się dowiedzieć, na czym polega pośmiertne uleczenie.
Niefortunny zwrot. Też myślałem, że chodziło o wyleczenie zwłok Acutisa. Ale chodziło tutaj o rzekome uleczenie innej osoby przez tego trupa. A nawet nie trupa co jego rzecz. Rzekomo wyleczył komuś raka trzustki bo ten ktoś dotknął kawałka t-shirta tego Acutisa. A pomyśleć, że z „foliarzy” się śmieją…
https://www.scmp.com/yp/discover/news/global/article/3105130/millenial-teen-carlo-acutis-road-becoming-saint
„Podejrzewa się, że historia chłopca ma przyciągnąć do Kościoła młodych ludzi i pokazać, że religia i nowe technologie, w tym gry, wcale nie muszą być czymś odrębnym.”
Z chłopaka śmiać się nie zamierzam, ale z tych oderwanych od rzeczywistości starców w kieckach nie omieszkam. Esencja boomer-mozgu.
Q, tak z ciekawości: a jak zapatrujesz się na stroje żydowskie i te islamskie, kojarzone z ich religią?
Sa mi kompletnie obojetne, skad to pytanie? Czy naprawdę sądzisz, ze clou powyższego komentarza to rodzaj stroju? Albo religia?
Po prostu odniosłem wrażenie że każdy 'katolicki’ news traktujesz jako powód do wbicia szpilki. Zupełnie zapominając jak wiele wszystkie religie mają ze soba wspólnego i że wszystkie oprócz dobrych idei mają bardzo dużo na sumieniu. Rozbawiło mnie jak ostatnio przyklaskiwaliście redaktorowi, który robił recke tej gry o krytyce kościoła. Gra dojrzała bo demaskuje kościół i krytykuje chrześcijaństwo. No super, gdyby była krytyką albo satyrą żydowskiej religii – byłaby równie dojrzała? Pisze to jako osoba niewierząca w żadną religię, żeby była jasność. Natomiast jeśli mam być szczery, to pedofila w kościele przeraża mnie równie mocno co zabijanie w imieniu Allaha oraz mordowanie kobiet i dzieci w Palestynie. Tymczasem wielu fajnopolaków uważa kościół katolicki jako zło jedyne, totalnie zapominając o reszcie zła na świeciem. Krzyż w szkołach? Usunąć! Żydowskie symbole w sejmie!? Świętość!
„Po prostu odniosłem wrażenie że każdy 'katolicki’ news traktujesz jako powód do wbicia szpilki”
Były jakieś inne katolickie newsy? Serio pytam.
„Zupełnie zapominając jak wiele wszystkie religie mają ze soba wspólnego i że wszystkie oprócz dobrych idei mają bardzo dużo na sumieniu.”
Ok, ale dlaczego twoje projekcje mają mnie interesować? Jak to się ma do tematu i jaki jest związek z saubem czy talitem?
„Rozbawiło mnie jak ostatnio przyklaskiwaliście redaktorowi, który robił recke tej gry o krytyce kościoła.”
Nie kojarzę „przyklaskiwania redaktorowi” ani żadnej gry o krytyce kościoła, sorry.
„No super, gdyby była krytyką albo satyrą żydowskiej religii – byłaby równie dojrzała?”
Gdyby była dojrzała to pewnie tak, nie wiem, rozmawiamy o jakichś twoich fantomach.
„Pisze to jako osoba niewierząca w żadną religię, żeby była jasność.”
Aha, dobrze że uściślasz, po tym dość histerycznym wpisie bym się raczej nie domyślił.
„(…)pedofila w kościele przeraża mnie równie mocno co zabijanie w imieniu Allaha oraz mordowanie kobiet i dzieci w Palestynie.”
Jak każdego normalnego człowieka powinno, oczekujesz medalu?
„Tymczasem wielu fajnopolaków uważa kościół katolicki jako zło jedyne, totalnie zapominając o reszcie zła na świeciem.”
Ok? Czytając ten komentarz czuję się trochę jakbym odebrał domofon i usłyszał, czy chcę porozmawiać o Jezusie – nie chcę być nieuprzejmy, ale z drugiej strony słuchawki ktoś peroruje od rzeczy i chce, żebym koniecznie go wysłuchał i się ustosunkował.
„Krzyż w szkołach? Usunąć! Żydowskie symbole w sejmie!? Świętość!”
Aha, jabłka to jabłka, a pomarańcze to pomarańcze, gratuluję spostrzegawczości. To tak skrótowo, bo chyba nie chcesz, żeby uwierzył, że nie rozróżniasz kompletnie różnego kontekstu obu tych spraw?
@aktywiszcze skąd mamy wiedzieć, czy gra o judaizmie byłaby równie dobra? Jak zrobią to się dowiemy
i tak zasadniczo: oczekujesz, że będziemy naigrywać się z religii, z którą mamy nieporównywalnie mniejszą styczność tak samo jak tą, która nas dotyka na co dzień i ma wpływ na nasze życie? Co jeszcze, z gry o „stereotypowym Paragwajczyku” mamy mieć taką samą bekę jak z gry o „stereotypowym Polaku” by było uczciwie?
Drobiazg, ale warto go podkreślić – naigrywanie się z instytucji =/= naigrywanie się z religii, to zupełnie odrębne tematy.
@quetz Synu, spokojnie. Nikt Cię nie atakuje, nie ma powodu, żeby się denerwować. Zadano Ci pytanie, a Ty zamiast normalnie odpowiedzieć nastroszyłeś się, jak jakiś dachowiec i próbujesz robić fikołki umysłowe. Weź głęboki oddech, policz w myślach do dziesięciu i spróbuj odpowiedzieć normalnie, a nie pasywno-agresywnie jak masz to zwyczaju.
https://cdaction.pl/recenzje/indika-to-grzech-ciezki-uderza-w-kosciol-i-nie-oszczedza-rosji-recenzja
Krótką masz pamięć 😉
@Masterfencer
Patrzenie na twoje proby gaslightowania to jak obserwowanie Charliego Browna próbującego kopnąć piłkę ♥️. Do rzeczy, synu, do rzeczy.
@Aktywiszcze
?
Aktywiszcze wyskakuje z komentarzem z, że tak powiem, tyłka, pytając o stroje żydowskie i muzułmańskie, ale to Quetz, według Masterfencera, wykonuje fikołki umysłowe. Jeśli ktoś uznaje kiecki za najbardziej istotny element komentarza Quetza, a przynajmniej na tyle istotny by się do niego odnieść w swoim pierwszym komentarzu to gratuluję niesamowicie rozwiniętego intelektu. To dopiero był fikołek umysłowy. 🤷♂️
Tam chyba jakaś „gotcha!” była szykowana, ale ciężko stwierdzić przy takiej chaotycznej komunikacji.
Ale ona uderza w kościół prawosławny, i to tylko w jednej z odmian, za to od wieków ściśle związanej z władzą w Rosji.
Od przeczytania tego niusa prawie wybuchła mi głowa. Pośmiertne uleczenie, jazda na nartach z bestią z Wadowic, podróżowanie w czasie. Łał.
ciekawe jak kobieta udowodniła, że o nim myślała kiedy modliła się o zdrowie dziecka. To tyle jeśli chodzi o ichniejsze dowody.
Sounds legit