2
około 7 godzin temuLektura na 3 minuty

Fani „Gwiezdnych wojen” ucieszyli się przedwcześnie. Kathleen Kennedy nie zamierza odejść na emeryturę

Możecie schować szampana.


Agnieszka Michalska

Zaledwie parę dni temu pojawiła się plotka, że szefowa Lucasfilmu prawdopodobnie odejdzie na emeryturę. To zapoczątkowało wiele radości wśród fanów „Gwiezdnych wojen”, ale także pytania, kto miałby ją zastąpić na tym stanowisku. Oczywistym wyborem dla wielu miałby być Dave Filoni, który nie tylko od lat jest związany z marką, ale zdaje się rozumieć, czego widzowie od niej oczekują.

Wszelkie spekulacje zostały jednak szybko ucięte – Kathleen Kennedy nie tylko nie zamierza odejść na wcześniejszą emeryturę, ale także „przez najbliższe lata będzie mocno związana z »Gwiezdnymi wojnami«”. Szefowa Lucasfilmu potwierdziła to w najnowszym wywiadzie dla portalu Deadline:


Prawda jest taka, że nie przechodzę na emeryturę. Nigdy nie przejdę na emeryturę od robienia filmów. Umrę, robiąc filmy. To jest pierwsza i najważniejsza rzecz, którą należy powiedzieć. Nie przechodzę na emeryturę.


Producentka obecnie jest mocno zaangażowana w produkcję „The Mandalorian & Grogu”, a równocześnie pracuje nad filmem w reżyserii Shawna Levy'ego, gdzie główną rolę zagra Ryan Gosling. W międzyczasie trwają także intensywne prace nad nową trylogią, którą przygotowuje Simon Kinberg:


Pracujemy nad nową trylogią w zawrotnym tempie. Wszystko idzie wyjątkowo dobrze, a on [Kinberg] dosłownie w tej chwili pisze scenariusz. Prawdopodobnie zobaczymy pierwszą wersję w okolicach czerwca. Simon współpracował z nami lata temu przy serialu animowanym, co było naprawdę wspaniałym doświadczeniem. Potem bardzo zaangażował się w markę X-Men, ale ostatnio zwolniły mu się terminy, dlatego płynnie mógł przejść do tego projektu. Jesteśmy naprawdę podekscytowani kierunkiem, w którym to wszystko zmierza.


Kennedy odniosła się też krótko do wspomnianego filmu reżysera „Deadpoola i Wolverine’a”:


To również projekt, który rozgrywa się w przyszłości. Wszystko dzieje się po dziewiątym epizodzie. Historia Shawna to samodzielna produkcja w uniwersum »Gwiezdnych wojen«, która będzie miała miejsce kilka lat po ostatnim filmie. A »The Mandalorian & Grogu« naprawdę jest niezależny, ponieważ mamy do czynienia z zupełnie inną erą w Nowej Republice. Mamy też inne projekty na tej osi czasowej. Więc to jest przestrzeń, na której skupiamy się w tej chwili, ponieważ w przypadku Mandoverse mamy dość dobre wyczucie, dokąd to zmierza. I w tym przypadku to wszystko są w zasadzie nowe postacie. Co prawda możemy przywrócić niektórych bohaterów z sagi sequeli, ale w zasadzie stawiamy na nowych.


Okazuje się, że Kennedy prowadzi rozmowy z Disneyem na temat potencjalnego zastępstwa. Jak oznajmiła, od kilku lat przygląda się różnym kandydatom wewnątrz Lucasfilmu, wspólnie z Bobem Igerem i Alanem Bergmanem. Nawet po ewentualnym wybraniu następcy/następczyni, Kathleen nie ma jednak zamiaru opuszczać firmy i chce „dzielić się swoim doświadczeniem oraz ciągle robić filmy”. Dodała, że wraz z całą ekipą planują duże ogłoszenie, które pojawi się w ciągu najbliższego roku.

Fani nie mają więc powodów do świętowania i pozostaje im tylko trzymać mocno kciuki, aby kolejne seriale oraz filmy w ich ukochanym uniwersum okazały się o wiele lepsze niż te ostatnie – „Akolita” okazał się takim rozczarowaniem, że serial skasowano po pierwszym sezonie. Na szczęście nadchodzący drugi sezon „Andora” zapowiada się wyśmienicie!


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów313

Obserwujących5

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze