Netflix zekranizuje BioShocka

Netflix zekranizuje BioShocka
W projekcie biorą udział studio 2K Games i współtwórcy „Lego: Przygody" z Vertigo Entertainment.

BioShock niezaprzeczalnie jest serią kultową, nawet jeśli w ostatnich latach odrobinę zakurzoną. FPS-y 2K Games zrewolucjonizowały sposób opowiadania historii w grach, łącząc elementy horroru z dynamiczną akcją. Jej unikalny setting upadłych utopii, takich jak podwodne miasto Rapture czy latająca teokracja Columbia, pozwalał na poruszenie ważnych społecznych i egzystencjalnych problemów. Gracze na całym świecie pokochali markę – według szacunków cykl sprzedał się do dziś w 39 milionach kopii.

Od dawna czuliśmy, że wyjątkowa tematyka tytułów stanowi niezwykle atrakcyjny materiał na ekranizację. Jak się okazało, Netflix jest podobnego zdania – korporacja ogłosiła na swoim Twitterze rozpoczęcie prac nad filmową adaptacją serii. 

https://twitter.com/NetflixPL/status/1493638441405403141

Obraz wyprodukują 2K Games, developerzy oryginalnych gier, a także znane m.in. z filmu „Lego: Przygoda” przedsiębiorstwo Vertigo Entertainment. Wraz z amerykańskim gigantem streamingowym nad całością ma czuwać Take-Two Interactive, właściciel prawa do BioShocka.

Już wcześniej miały miejsce liczne próby zekranizowania serii. Najbardziej znanej podjęła się wytwórnia Universal, a za kamerą miał stanąć Gore Verbinski, reżyser oryginalnej trylogii Piratów z Karaibów. Projekt został jednak anulowany w 2008 roku z powodu sporów dotyczących budżetu i kategorii wiekowej. Podobnie bezowocne okazały się późniejsze działania Verbinskiego, zakładające współpracę ze scenarzystą Johnem Loganem – ten pomysł porzucono pięć lat później. 

Martwa natomiast nie jest sama seria – 2K Games już od prawie czterech lat przygotowuje kolejną część BioShocka. Zeszłoroczne informacje wskazują na to, iż produkcja będzie osadzona w otwartym świecie

Ponieważ komunikat Netflixa jest bardzo lakoniczny, nie poznaliśmy szczegółów na temat samej formuły ekranizacji, jej obsady aktorskiej i daty premiery. Pozostaje więc jedynie uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że kultowe gry wreszcie doczekają się godnej adaptacji. 

11 odpowiedzi do “Netflix zekranizuje BioShocka”

  1. MagickStalker 16 lutego 2022 o 08:55

    Czym jest Neflix? A poza literówką – Netflix dowiodł, że nic od nich nie jest warte oglądania. EoT.

    • Nic? A Gambit królowej, Stranger Things, Altered Carbon (zwłaszcza 1 sezon) tak na szybko z tego co sam oglądałem.

    • + Arcane sprzed kilku miesięcy.

      Może i większość jest bez polotu, ale Netflix udowodnił, że potrafi zrobić też coś naprawdę dobrego.

    • Nic ? Co to za bzdury.

    • Faktycznie, w zalewie żenady 4 pozycje są spoko. To chyba nawet nie 1% ich produkcji, która jest spoko więc tyle co nic.

    • Człowieku podałem 4 o których wiedziałem że są wyprodukowane przez Netflixa nie tylko dostępne tam i które oglądałem. A nie oglądałem Picky blinders i chyba house of cards tez jest ich. Ale pewnie lepiej powtarzać że nic tam nie ma bo ci się wiedźmin nie podoba

  2. Przynajmniej tym razem elementy polityczne będą związane z duchem serii, a nie doczepiane na siłę. Mój blog: adeptusrpg.wordpress.com

  3. Skoro netflix się za to bierzę to efekt będzie..ciekawy na pewno xd.

  4. Zależy kto sie za to zabierze, albo dostaniemy cos naprawde solidnego, albo przepełnioną poprawnością polityczną, inkluzywnością i brakiem szacunku do materiału oryginalnego papkę dla młodzieży. Netflix nie jest raczej znany z trzymania jakiegoś konkretnego poziomu.

  5. Absolutnie nie ufam Netflixowi. Zdecydowana większość szumnych ekranizacji jest miałka i wyzuta z jakiejś fabularnej głębi, a postaci płaskie. Pomimo dobrych materiałów źródłowych Netflix zwykle serwuje bylejakość, która w przypadku produkcji kostiumowych zawsze wygląda niskobudżetowo.

Dodaj komentarz