2.02.2017, 19:03Lektura na 2 minuty

Final Fantasy XV: Wiemy, co czeka grę w nadchodzących DLC i łatkach [WIDEO]

Tryb 1080p/60 fps-ów, zupełna przeróbka najgorszego rozdziału gry, możliwość wariackiej jazdy autem po bezdrożach, nowe questy, i – co najważniejsze – WIĘCEJ MIEJSC NA ZDJĘCIA W ALBUMIE.

Cross

Final Fantasy XV

W najnowszym programie Active Time Report reżyser Hajime Tabata zdradził, jakie aktualizacje czekają fanów Final Fantasy XV w najbliższym czasie. Będą to:

Łatka #1 (21 lutego) – Obsługa Full HD w 60 klatkach na PS4 Pro (niestety, już wiemy, że będzie to niestabilne 60 fps-ów), nowe sidequesty dostępne przez ograniczony czas, level cap podniesiony do 120, możliwość słuchania muzyki na grzbiecie Chocobo, liczba miejsc na zdjęcia podniesiona ze 150 do 200 (ZA MAŁO).

DLC #1 (21 lutego) – mały booster zawierający miecz Boost Sword, wędkę Dragon Mod oraz szpulę wędkarską Aviol.

Łatka #2 (28 marca) – Przeróbka ostatnich fragmentów gry ze szczególnym naciskiem na niesławny rozdział trzynasty. Dostaniemy między innymi poziom, na którym grać będziemy Gladiolusem.

Darmowe DLC Magitek Exosuit (przełożone na jeszcze nieokreśloną datę) – właściciele praw do Power Rangersów zaczęli wysuwać oskarżenia o plagiat, więc stroje superbohaterów dla całej drużyny muszą zostać przerobione. Czy zarzut był słuszny? Zdecydujcie sami.

DLC o Gladiolusie (28 marca) – nastawiony na akcję dodatek, którego głównym bohaterem jest mocarny Gladiolus. Fabuła skupi się na wyjaśnieniu, co siłacz robił podczas wspólnej operacji Noctisa z Araneą Highwind. Gościnny występ zaliczy tu Gilgamesh z Final Fantasy V. Rozgrywka ma ponoć przypominać nieco Bloodborne'a (jeden z kluczowych twórców pracował we From Software).

Usunięcie Platinum Demo z PS Store (31 marca) – pobierzcie je, nim będzie za późno.

DLC o Prompto (czerwiec) – skupi się przede wszystkim na rozwoju postaci hiperaktywnego blond aspirującego amanta.

Możliwość swobodnej jazdy Regalią (data nieznana) – obecnie ta funkcja jest testowana przez developerów. Jej wczesną wersję możecie podziwiać poniżej.