Call of Duty: WWII – Garść informacji na temat trybu zombie
Szykuje się "najbardziej przerażające doświadczenie z zombie", jakie Sledgehammer kiedykolwiek przygotował.
Przedstawiciel serwisu PlayStation.Blog miał okazję porozmawiać z Jonem Horsleyem ze Sledgehammer Games na temat nadchodzącego wraz z najnowszym Call of Duty trybu zombie. Horsley potwierdził, że podstawy rozgrywki pozostaną w dużej mierze niezmienione, więc zabawa nadal będzie polegała na eliminowaniu kolejnych fal zgniłków w czteroosobowej drużynie. Jak zapewne wiecie, studio zdecydowało się tym razem na znacznie mroczniejszy klimat, co znajdzie odbicie między innymi w odwiedzanych loakcjach. Bawarska wioska będzie zawierała "krwawe kanały, złe laboratoria i pradawne katakumby, które ujawnią swe mroczne sekrety". Poszczególne typy truposzy zachowają resztki wspomnień z dawnego życia, a każdy z nich ma nieco inną rolę. Pojawią się między innymi mobilni biegacze oraz żywe pochodnie. W przetrzebianiu smrodliwych szeregów pomoże nie tylko broń, ale także elementy wystroju otoczenia. Najoczywistszym przykładem jest popchnięcie umarlaka na piłę tarczową, ale to podobno tylko początek.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.