PUBG jednak nie doczeka się trybu dla jednego gracza
Rozważany jest za to cross-play.
Złe wieści dla growych samotników – wbrew wcześniejszym sugestiom PUBG nie doczeka się jednak kampanii dla jednego gracza. W przeprowadzonej podczas PAX Australia rozmowie z przedstawicielem portalu GameSpot Brendan Greene nie pozostawił w tej sprawie żadnych wątpliwości:
W związku z tłem fabularnym wyspy wpadłem kiedyś na pomysł, który uważałem za idealny dla trybu dla jednego gracza. Nawet kooperacyjnej. Nie mamy środków. Nie mamy czasu. Nie mamy planów dodania do gry czegokolwiek w tym rodzaju. Nie, tryb singlowy nie pojawi się w Battlegrounds.
W tej samej rozmowie twórca zdradza, że w planach jest cross-play pomiędzy PC i XBO, ale to jeszcze nic pewnego. Z uwagi na to, że rozgrywka na obu platformach będzie "wyglądała identycznie", chciałby po prostu dać graczom możliwość wspólnej zabawy.
To coś, nad czym pracujemy, ale obecnie nie mamy nic więcej do powiedzenia na ten temat. Chcielibyśmy, by tak się stało, ale wymaga to sporo pracy.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.