Star Wars Battlefront II: Chcesz odblokować Luke´a albo Vadera? Nie ma problemu, pograj 40 godzin
EA próbuje przymusić nas do mikropłatności w wyjątkowo inwazyjny sposób.
W piątek gruntownie wyjaśnialiśmy Wam, jak działają zreformowane skrzynki z łupami, którymi chce skusić nas duet Electronic Arts & DICE. Choć opcjonalne płatności to tylko droga na skróty, to sądząc po doświadczeniach ludzi, którzy obcują z grą w ramach EA/Origin Access, jeśli chcemy odblokować w multi najpotężniejsze postacie (w rodzaju wspomnianych Luke'a i Dartha Vadera), trzeba będzie spędzić z grą wiele czasu.
Bardzo wiele czasu.
Przypomnijmy: biorąc udział w rozgrywkach, otrzymujemy kredyty, za które możemy pozyskać trzy rodzaje loot boksów. Te da się kupić także za kryształy (zgrupowane w paczki kosztujące od 5 do 100 dolarów). Za odblokowywanie herosów płacimy 20 tys. (Iden), 40 tys. (Palpatine, Leia, Chewbacca) lub nawet 60 tys. kredytów (Luke i Darth Vader).
Jeden z oburzonych użytkowników Reddita dokonał następujących wyliczeń.
Proszę nie regulować odbiorników! By odblokować niektórych herosów (lub łotrów), trzeba spędzić na grze ok. 40 godzin! I to przy założeniu, że przez ten czas w ogóle nie nabywamy loot boksów (które mogą zawierać broń czy ulepszenia postaci).
Liczbę zdobytych kredytów można, rzecz jasna, zwiększyć, wykonując wyzwania, ale ich liczba jest ograniczona. Stan posiadania da się też podwyższyć, odblokowując codzienne skrzynki (daily crates), kredyty pozyskujemy również wtedy, gdy trafi nam się duplikat przedmiotu (aczkolwiek nie są to sumy, które miałyby drastycznie zmienić sytuację).
O sprawie zaczynają pisać największe branżowe portale. Redditowa społeczność skupiona wokół gry wezwała EA do zabrania głosu, podobne treści zalały oficjalne forum gry.
Elektronicy odpowiedzieli. Jak czytamy w odezwie EA Community Team:
Naszym celem jest stworzenie wymagającego systemu progresji dla wszystkich naszych graczy. W momencie premiery mamy mnóstwo zawartości, a jeszcze więcej nadchodzi, będziemy kontynuować dostosowywanie progresji do potrzeb graczy, by dać im poczucie spełnienia podczas zabawy z Battlefrontem II.
Dalej jest jeszcze zabawniej:
Naszym celem jest zapewnienie graczom poczucia dumy z odblokowania różnych bohaterów. Wartości obraliśmy na podstawie danych zgromadzonych podczas otwartej bety.
Elektronicy ponoć uważnie przyglądają się sprawie i nie jest wykluczone, że przed premierą lub niedługo po niej przelicznik ulegnie zmianie. Nie da się jednak ukryć, że wcale nie robi to drugiemu Battlefrontowi dobrego PR-u. Wygląda zresztą na to, że słowa jednego z developerów EA Motive ("oskarżenia o pay-to-win będą trudne do uniknięcia") okazały się prorocze.
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.