Cyberpunk 2077: Grywalne demo na najbliższych E3?
Trzymamy kciuki za to, by CDP Red już w czerwcu ukrócił plotki o tym, że Cyberpunk 2077 tak naprawdę nie bardzo istnieje.
Serwis GRYOnline.pl dowiedział się z dwóch niezależnych źródeł (pragnących zachować anonimowość), że jest szansa na pierwszą publiczną prezentację wyczekiwanej nowej produkcji twórców Wiedźmina na tegorocznych targach E3 (12-14 czerwca). Informatorzy donieśli, że Redzi mogą przywieźć do Los Angeles w pełni grywalne demo, które dziennikarze i przedstawiciele branży zobaczą na prywatnych pokazach. Podczas targowej konferencji z kolei zaprezentowany ma zostać nowy zwiastun Cyberpunka. Przypomnijmy, że niedawno minęło pięć lat od publikacji znakomitego teasera gry.
To, że w temacie Cyberpunka, o którym od bardzo długiego czasu jest niepokojąco cicho (przynajmniej jeśli chodzi o konkrety dotyczące gry jako takiej), coś zaczyna się dziać, zasygnalizowała pierwsza od pięciu lat oznaka życia na twitterowym koncie CP2077 – symboliczna, ale rozpalająca wyobraźnię. Pozostaje wierzyć, że niedługo rzeczywiście dostaniemy informację – tym razem oficjalną – o wycieczce Redów do Los Angeles z demem i trailerem pod pachą. Na razie studio odmówiło komentowania plotek.
Prezentacja tytułu na najbliższych targach z pewnością pomogłaby oczyścić atmosferę wokół CDP Red i samej gry, która podobno rodzi się w strasznych bólach i chaosie negatywnie odbijającym się na projekcie (szczególnie polecam drugą podstronę tego materiału). Developerzy zalicza przez to poślizg za poślizgiem i podobno premiery nie powinniśmy spodziewać się przed 2020 rokiem. Jakby rzekomych wewnętrznych problemów było mało, twórcy padli jeszcze w międzyczasie ofiarą hakera, który wykradł materiały związane z grą i zażądał okupu.
Przypomnijmy, że CP2077 ma być projektem znacznie większym od Dzikiego Gonu, a we wrześniu 2016 roku moderatorka z forum CD Projektu zdradziła, iż nad grą pracuje "więcej osób z gamedevu, niż pracowało nad trzecią częścią Wiedźmina w najintensywniejszym miesiącu".
Czytaj dalej
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.