PUBG: Chińskie bajki, a nawet chiński zwiastun aktorski [WIDEO]
O dziwo nie jest zły.
W sobotę hraboll pisał o tym, że desant PUBG-a na Chiny udał się na piątkę. By ograć pecetową edycję akces zgłosiło 10 milionów ludzi, na horyzoncie pojawiły się też aż dwie gry mobilne (PUBG: Army Attack i PUBG: Exhilarating Battlefield), do których zarejestrowało się przeszło 75 mln graczy.
Tencent, jedna z najpotężniejszych spółek w branży, a zarazem wielki znawca chińskiego rynku, postanowił dodatkowo wypromować dziełka. W tym celu wypuszczono aktorski zwiastun, który przywodzi na myśl niskobudżetowy film akcji. Zgrabnie jednak streszcza o co chodzi w rozgrywce i w udany sposób adaptuje kilka miejscówek znanych z mapy Erangel.
Przypomnijmy, że PUBG pomalutku zasadza się zarówno na mały, jak i wielki ekran. W ubiegłym miesiącu Chang Han Kim, szef PUBG Corp, zdradził, że poza przeszczepem gry na kolejne platformy, jego podopieczni pracują też nad stworzeniem "filmów, dramatów, kreskówek, animacji i nie tylko" oraz że pozostają w kontakcie z przedstawicielami Hollywood i Netfliksa.
Debiut gry w Państwie Środka nie był zaś wcale pewny. Początkowo władze uznały bowiem, że rozgrywka "narusza socjalistyczne wartości i tradycyjną kulturę oraz normy etyczne".
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.