Dying Light: Materiał prezentujący zmagania w stylu battle royale [WIDEO]
W czasach apokalipsy zombie każdy walczy na własny rachunek.
Battle royale potrafi wygenerować spore zyski, nic więc dziwnego, że kolejni developerzy zaczynają inwestować swój czas i pieniądze w stworzenia odpowiednich trybów rozgrywki. Techland już na początku grudnia zeszłego roku zapowiedział samodzielne rozszerzenie do gry Dying Light zatytułowane Bad Blood. Jego zawartość ma dodać trochę pieprzu do zmagań PvP.
Rodzimi developerzy zrzucą sześciu śmiałków do środowiska wypełnionego licznymi grupkami zombie. Zadaniem każdego gracza jest zebranie ekwipunku i przemierzanie mapy w poszukiwaniu próbek z zakażoną krwią. Odpowiednia liczba próbek pozwoli odblokować miejsce w śmigłowcu ewakuacyjnym. Częścią zabawy będą dynamiczne sojusze, albowiem najpotężniejsze odmiany zombie pokonamy tylko dzięki działaniu zespołowemu. Niewykluczone, że sprzymierzeńcy w odpowiednim momencie wbiją nam nóż w plecy, a następnie przywłaszczą sobie nasz zapas cennych próbek. Premiera dodatku Bad Blood została zaplanowana na ten rok.
Czytaj dalej
Techland rejestruje nowy znak towarowy związany z Dying Lightem
Dying Light 2: Techland nie zamierza iść w stronę pełnoprawnych gier-usług
Planszowy Dying Light zebrał ponad milion złotych
Dying Light: Lubiany tryb powraca w ramach świętowania 9. urodzin gry
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.