GTFO: Kooperacyjny horror głównego projektanta Paydaya w akcji [WIDEO]
Poziom trudności ma wgniatać w fotel.
O nowej grze Ulfa Anderssona pierwszy raz usłyszeliśmy ponad rok temu, więc wypada pokrótce przypomnieć, o czym właściwie mowa. GTFO jest czteroosobowym, kooperacyjnym horrorem akcji. Gra ma w jednej chwili przechodzić od umiejętnie budowanego klimatu zaszczucia do intensywnych, dramatycznych sekwencji prucia ołowiem. To ostatnie warto robić z głową, bo tytuł nie wybacza błędów, a sukces bez ścisłej współpracy nie będzie możliwy. Premiera na PC ma się odbyć jeszcze w tym roku, ale dzięki serwisom GameSpot i IGN możecie podejrzeć, czego się spodziewać.
Czytaj dalej
![PayDay już nie jest hitem? Oto jego nowy konkurent [WRAŻENIA Z POKAZU]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2023%2F12%2F15%2Fa3b7d268-6285-460f-8c1b-1692e04cd48a.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
PayDay już nie jest hitem? Oto jego nowy konkurent [WRAŻENIA Z POKAZU]
Recenzja GTFO. Oto hardkorowy co-op. Zbyt hardkorowy
GTFO: Twórcy objaśniają Rundown, czyli najważniejszy mechanizm gry [WIDEO]
![GTFO: Gra głównego projektanta Paydaya nie będzie przeznaczona dla mięczaków [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2F5adfd8f4-a9dc-4f04-90c2-983477230960.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
GTFO: Gra głównego projektanta Paydaya nie będzie przeznaczona dla mięczaków [WIDEO]
![PayDay już nie jest hitem? Oto jego nowy konkurent [WRAŻENIA Z POKAZU]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2023%2F12%2F15%2Fa3b7d268-6285-460f-8c1b-1692e04cd48a.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
![GTFO: Twórcy objaśniają Rundown, czyli najważniejszy mechanizm gry [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2021%2F11%2F20%2F9ed417c6-1c88-4338-951b-9e1a11562e11.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.