Cyberpunk 2077 pozwoli kraść auta

Ostatnio dowiedzieliśmy się nieco na temat kulis pokazu na E3 oraz roli nagości w grze, dziś czas zwrócić uwagę na środki lokomocji. Nim do tego przejdziemy, warto na chwilę pochylić się nad konstrukcją świata. Jak wspominał Papkin, lokacje będą znacznie bardziej rozbudowane pionowo niż w przypadku Wiedźmina 3. Bohater będzie mógł zwiedzić sześć odrębnych dzielnic, w których znajdzie się miejsce między innymi dla ogromnych, wielopiętrowych megabudynków, czyli unikatowych lokacji, cechujących się własną specyfiką i wytwarzających wokół siebie odrębne mikrospołeczeństwa. Z uwagi na to wszystko Peter Gelenscer z CD Projektu Red unika dokonania bezpośredniego porównania wielkości światów Cyberpunka i Wiedźmina. Podkreśla jednak, że nie chodzi o to, by lokacje były rozległe – mają być wystarczające.

Tak czy inaczej najprawdopodobniej nie grozi nam ciasnota, więc pojawia się pytanie, w jaki sposób twórcy zamierzają umilić przemieszczanie się po mapie. Targowy zwiastun sugerował, że miejsce wiernej Płotki zajmie fikuśne czarne autko. Nie będzie to jednak jedyna maszyna, którą pokieruje nasz bohater (lub bohaterka, bo płeć, wygląd i biografię postaci można określić samodzielnie). Zapytany o dostępne pojazdy Kyle Rowley wspomniał, że gracze nie będą musieli ograniczać się do domyślnej fury i najzwyczajniej w świecie mogą „pożyczać” sobie inne. Co ważne, nie muszą to być wcale samochody. Podobno możemy liczyć na „setki aut, motocykli i innych rodzajów maszyn”. Niezależnie od tego, co aktualnie prowadzi V, będziecie mogli zdecydować się na obserwowanie jego (lub jej) poczynań w trybie pierwszo- bądź trzecioosobowym. Warto wspomnieć, że ten ostatni nie będzie dostępny w trakcie pieszych wędrówek. Ciała bohatera nie ujrzymy nawet w trakcie dialogów. Każdą rozmowę przeprowadzimy, patrząc na drugą osobę jego oczami. Według twórców to rozwiązanie ma ułatwić wsiąknięcie w klimat gry. Nieustanne przeskakiwanie między trybami pracy kamery miałoby bowiem wybijać z rytmu i rujnować wrażenia. Opcjonalna zmiana perpsekty przy prowadzeniu to wyjątek mający ułatwić zabawę tym, którzy nie radzą sobie z jeżdżeniem zza wirtualnego kółka.