Capcom spodziewa się sukcesu odnowionego Resident Evil 2 i rozważa wskrzeszenie innych klasyków
Budżet remake’u RE2 jest „stosowny dla gry z serii Resident Evil”.
Japoński wydawca opublikował na swojej stronie dokument z podsumowaniem telekonferencji przeprowadzonej z inwestorami na okoliczność najświeższego raportu finansowego. Przedstawiciele firmy oświadczyli swoim udziałowcom, że wiążą z odnowioną wersją Resident Evil 2 duże nadzieje:
Ten tytuł to jedna z naszych najważniejszych premier w bieżącym roku podatkowym [kończącym się 31 marca 2019 – dop. red.] i w związku z tym spodziewamy się, że sprzeda się w milionach egzemplarzy.
Podkreślono również, że nie szczedzi się środków na remake klasyka:
Choć podstawowa fabuła i setting już istniały, wycisnęliśmy maksimum ze swojego nowoczesnego środowiska developerskiego, by odtworzyć zawartość, i prowadzimy prace z budżetem stosownym dla gry z serii Resident Evil przeznaczonej na rynek globalny.
Podczas rozmowy na temat RE2 padło również pytanie o plany odgrzebania innych klasycznych tytułów, a także odpowiedź na nie – sformułowana bardzo ostrożnie, lecz obiecująca:
Jeśli chodzi o remake’i i reedycje tytułów z naszego katalogu, spodziewamy się kontynuować temat w kontekście różnych marek jako część strategii wykorzystania naszej biblioteki własności intelektualnej.
Wyczekiwany od lat remake Resident Evil 2 trafi na PC, PS4 i XBO 25 stycznia 2019 roku. Gra powstaje na silniku RE Engine (stworzonym na potrzeby najświeższej, siódmej odsłony), dzięki czemu wygląda jak współczesna produkcja (do czego przyczynia się również kamera przesunięta nad ramię postaci) i ma okazję ugrać coś nie tylko na nostalgii. Klimatyczny zwiastun przygotowany z okazji tegorocznych targów E3 oraz galerię znajdziecie TUTAJ, natomiast TUTAJ zobaczycie kilkunastominutowe nagranie z targowego dema. Podano już też wymagania sprzętowe wersji pecetowej.
Czytaj dalej
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.