The Walking Dead: The Final Season – Pecetowa wersja dostępna wyłącznie w sklepie Epica [WIDEO]
Osoby, które kupiły przepustki sezonowe na Steamie czy GOG-u, nie mają się czym martwić.
Trzeba przyznać, że Epic skutecznie podtrzymuje zainteresowanie swoim nowym sklepem. O ile jednak rozdawnictwo gier, pośród których znalazła się Subnautica (wkrótce zastąpi ją Super Meat Boy), spotyka się ze zrozumiałym aplauzem, najnowszy ruch zapewne nie przysporzy twórcom Fornite’a zbyt wielu fanów. Firma ogłosiła bowiem, że ostatni sezon The Walking Dead, którym po zamknięciu Telltale zajęło się Skybound Games, będzie dostępny wyłącznie w jej sklepie. Osoby, które wcześniej dokonały już zakupu całego sezonu na Steamie czy GOG-u, będą mogły pobrać brakujące odcinki na doczasowej platformie, ale nowym klientom pozostaje tylko Epic Store.
W tym miejscu pojawia się pytanie: co z osobami, które ukończyły poprzednie sezony na przykład na Steamie, ale z uwagi na zamieszanie wokół Telltale wstrzymywały się z zakupem ostatniego do czasu wyjaśnienia całej sytuacji? Teraz muszą kontynuować zabawę za pośrednictwem Epic Games Store, a gry w pewnym stopniu bazują przecież na wyborach podjętych w ramach wcześniejszych odsłon. Filmik z udziałem Melissy Hutchison, aktorki udzielającej głosu Clementine, sugeruje, że rozwiązaniem ma być konto Telltale. Zapisy rozgrywki „powinny” zostać przeniesione dzięki chmurze. Teoretycznie sprawę mają też załatwić pliki przechowywane bezpośrednio na naszych komputerach. Posłuchajcie zresztą sami:
Choć cała sprawa skrzy się od niewiadomych, jedno pozostaje pewnie: trzeci odcinek The Final Season trafi do sprzedaży 15 stycznia.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.