SEGA Mega Drive Mini opóźniona w Europie
Nie możecie już się doczekać hasania w skórze jeża czy delfina? Cóż, musicie uzbroić się w odrobinę więcej cierpliwości.
Nie oszukujmy się – biblioteka najsłynniejszej z konsol japońskiej firmy zwierzyńcem stoi. Nawet jeżeli pominiemy serię o Sonicu, kolczastej maskotce giganta, na szesnastobitówce Segi mogliśmy wcielić się w myszy (Castle of Illusion), delfiny (Ecco the Doplhin) czy chociażby dżdżownice (Earthworm Jim). Nie dlatego jednak o niej pamiętamy (chyba) – SEGA Mega Drive (aka Genesis) podjęła przede wszystkim równą walkę z, jak się wydawało, niepokonanym wtedy Nintendo. Owa konsolowa wojna zdefiniowała zresztą postrzeganie rynku gier wideo dla całego pokolenia i do dziś rozpala wyobraźnię niektórych weteranów tego konfliktu.
Nic więc dziwnego, że kiedy Sega zapowiedziała retro-powrót swojej legendarnej konsoli, fanom z całego świata popłynęły łzy wzruszenia (tak było, nie zmyślam). Nawet jeżeli na liście 42 tytułów dojrzymy pewne istotne braki (Mega Drive bez pierwszego Mortal Kombat? Aladyna? Moonwalkera?), wciąż dobór gier powinien zadowolić większość z nas.
Niestety, jak poinformowała firma, planowana na 19 września premiera na terenie Europy i Bliskiego Wschodu została opóźniona z powodu problemów z dostarczeniem wystarczającej liczby konsol. Sega uzasadnia to następująco:
Zobowiązaliśmy się, że premiera będzie udana dla wszystkich klientów w każdym regionie, a ten krok pozwoli zaspokoić popyt i wysłać wszystkie pre-ordery oraz sklepowe zamówienie w Europie i na Bliskim Wschodzie w tym samym czasie. Klienci w tych regionach wciąż będą mogli zamawiać przedpremierowo konsolę u poszczególnych sprzedawców, a ci którzy już ją zamówili, będą musieli poczekać tylko dwa tygodnie dłużej na swoje pudło pełne retro magii.
Musimy więc uzbroić się w cierpliwości i dotrwać jakoś do 4 października. Czekaliśmy ponad dwadzieścia pięć lat, możemy poczekać i te kilkanaście dni dłużej.
O wrażeniach Krigore‘a z obcowania z Segą Mega Drive Mini przeczytacie na naszej stronie już na dniach.
