Ben Irving, główny projektant Anthem, odchodzi z BioWare
Jednocześnie zarzeka się, że wierzy w świetlaną przyszłość gry.
Pamiętacie jeszcze Anthem? Zapowiadana jako jeden z największych hitów 2019 gra od kultowego studia, z ogromnym budżetem i teoretycznie wszystkim, czego potrzebowali twórcy do odniesienia sukcesu. Rzeczywistość okazała się diametralnie inna, a po czasie okazało się, że proces produkcji tytułu był horrorem. I nawet jeżeli nie była to tak naprawdę zła produkcja, to sam pomysł, by legendy erpegów tworzyły loot shootera, pogrzebał projekt na starcie.
Anthem sprzedał się jednak naprawdę dobrze (chociaż nie tak dobrze, jak chciało EA), a developerzy wciąż wierzyli w „świetlaną przyszłość”. Biorąc jednak pod uwagę, że ze studia odszedł właśnie Ben Irving, główny projektant gry, trudno być optymistą. Swoją decyzję ogłosił na Twitterze:
(1/3) After 8 amazing years at BioWare I have made the decision to move on and have accepted an exciting opportunity at another gaming company. Since the first time I played Baldurs Gate many many years ago, BioWare was the dream place I always wanted to work.
— Ben Irving (@BenIrvo) August 15, 2019
Po 8 niesamowitych latach w BioWare podjąłem decyzję, aby ruszyć dalej i skorzystać z ekscytującej okazji, która otworzyła się przede mną w innej firmie zajmującej się grami. Od kiedy pierwszy raz grałem w Baldur's Gate wiele, wiele lat temu, BioWare było wymarzonym miejscem, w którym zawsze chciałem pracować. Zawsze będę wdzięczny wszystkim ludziom, którzy dali mi szansę, aby pracować nad świetnymi produktami z niesamowitymi ludźmi. Wierzę, że Anthem ma świetlaną przyszłość – pracuje nad nim świetny zespół i nie mogę się doczekać, żeby śledzić postępy (i je ogrywać!) z ubocza. Naprawdę dobrze się bawiłem, kontaktując się ze społecznością Anthema – na streamach, Twitterze, Reddicie. Na dobre i na złe. Jesteście w dobrych rękach Jessego Andersona i Andrew Johnsona (i to już od jakiegoś czasu). Życzę wam wszystkiego najlepszego. Ben.
Trzymajmy więc kciuki za Irwinga, żeby w nowej pracy mógł zajmować się grami w stylu Baldura. Fani loot shootera Bioware'u na pewno zastanawiają się, jak jego odejście wpłynie na przyszłość produkcji. Być może zmiana warty wprowadzi trochę życia do tego tytułu. A może nie, a o Anthem za kilka lat nikt już nie będzie pamiętał.