Star Wars Battlefront II: Nowości z okazji premiery „Skywalker. Odrodzenie” [WIDEO]
Jeszcze przed debiutem nowych Gwiezdnych Wojen do gry trafią nowe klasy postaci, mapy czy skórki.
Po ponad dwóch latach od premiery tytuł od Dice wciąż jest rozwijany i nic nie wskazuje na to, by miało się to szybko zmienić. Ogromny cios zadany drugiemu Battlefrontowi przez wydawcę za pomocą inwazyjnego systemu loot boksów był kroplą, która przelała czarę goryczy – skrzynkami z łupem zainteresowali się politycy, gracze uznali je zgodnie za jeden z przejawów mizerii naszych czasów, a recenzenci zgodnie zaczęli wytykać ich obecność jako poważna wadę wychodzących produkcji.
W tym wszystkim o tyle żal było shootera w uniwersum Gwiezdnych Wojen, że sam w sobie był naprawdę dobry. Na szczęście model biznesowy stosunkowo szybko zmieniono, a tytuł mógł zacząć odbudowywać zaufanie fanów. Dlatego już teraz, gdy w grze pojawi się darmowa aktualizacja związana z nieodległą premierą „Skywalker. Odrodzenie”, chyba nikt kręcić nosem nie powinien.
Dostaniemy więc dwie nowe mapy w trybie supremacji: Jakku i „nową, pokrytą dżunglą planetę” (ta także w „bohaterach i złoczyńcach”). Wcielimy się też w żołnierza Sithów i żołnierza odrzutowego (po tej rozsądnej stronie konfliktu) oraz ovissiański kanonier lub szpieg Capheksów (buntownicy, fe). Co istotniejsze, w styczniu zagramy również jako BB-8 lub jego mroczny odpowiednik, BB-9E. Również w tym czasie na niebie rozgoszczą się gwiezdny niszczyciel Resurgent i krążownik Ruchu Oporu, MC80.
Oczywiście bohaterowie zwieńczenia sagi (Kylo Ren, Rey, Finn) otrzymają nowe skórki. Wszystkie te nowinki pojawią się na serwerach już jutro – na dżunglową (piękny przymiotnik) lokację musimy jednak poczekać do 20 grudnia.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.