Wiedźmin: Netflix nakręci sześcioodcinkowy prequel serialu
Akcja osadzona będzie 1200 lat przed wydarzeniami z sagi.
Netflix nie próżnuje – po sukcesie pierwszego sezonu „Wiedźmina” nie tylko pełną parą ruszyły prace nad jego kontynuacją, ale także zapowiedziano anime o Vesemirze. To jednak nie koniec niespodzianek, jakie ma dla nas platforma.
Firma ogłosiła właśnie nowy serial: „The Witcher: Blood Origin”. Będzie to sześcioodcinkowy prequel do wydarzeń znanych z większej produkcji i ograniczy się do jednego sezonu. W opisie możemy przeczytać:
Produkcja przedstawia dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w serialu „Wiedźmin”. Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do “Koniunkcji Sfer”, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.
Za serial odpowiada znana nam dobrze Lauren Schmidt Hissrich oraz Declan de Barra, autor scenariusza czwartego odcinka „Wiedźmina”. Andrzej Sapkowski będzie pełnił funkcję konsultanta kreatywnego, a producentami wykonawczymi będą Jason Brown i Sean Daniel z Hivemind oraz Tomek Bagiński i Jarek Sawko z Platige Films. Zdjęcia do serialu realizowane będą w Wielkiej Brytanii. Daty premiery nie podano.
De Barra wyraża się o projekcie entuzjastycznie:
Jako wielbiciel fantastyki jestem podekscytowany, że mogę opowiedzieć historię The Witcher: Blood Origin. Od kiedy po raz pierwszy przeczytałem książkę z sagi Wiedźmina nurtowało mnie pytanie - jak naprawdę wyglądał świat elfów przed kataklizmem, jakim okazało się przybycie ludzi? Od zawsze fascynowały mnie wzloty i upadki cywilizacji, w której na krótko przed nim rozkwitły nauka i odkrycia. Jak bezpowrotnie w procesie kolonizacji i pisania historii na nowo utracono ogromne zasoby wiedzy w tak krótkim czasie, pozostawiając jedynie urywki prawdziwych wydarzeń.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.