Halo Infinite przesunięte na 2021

Nowy Xbox otrzymał potężny cios, który z pewnością zaważy o jego wynikach na starcie nowej generacji. Seria Halo jest bowiem najważniejszą grową marką Microsoftu i niewiele tytułów jest w stanie w porównywalnym stopniu zachęcić graczy do zakupu sprzętu. Kolejna odsłona, Infinite, miała zadebiutować na rynku wraz z Xboksem Series X, wiemy już jednak, iż tak się nie stanie.

Odpowiadające za produkcję 343 Industries zaprezentowało niedawno pierwszy jej gameplay. Oczekiwania były ogromne, choć chyba nie aż tak duże, jak rozczarowanie niektórych fanów po pokazie. Twórcy próbowali co prawda przekonywać, że ich gra będzie w rzeczywistości ładniejsza, a my oglądaliśmy build sprzed kilku miesięcy... ale mleko już się rozlało.

Mimo wszystko i tak zaskoczeniem jest decyzja studia o przesunięciu premiery na 2021. Jako powód firma wskazuje problemy z pracą zdalną i chęć dostarczenia najlepszego Halo w dziejach. 

Halo Infinite Development Update pic.twitter.com/TFZvXhRN9f

— Halo (@Halo) August 11, 2020

Start nowej generacji będzie więc dla Microsoftu o wiele mniej spektakularny, niż zakładał. Część graczy zamierzała kupić nowego Xboksa właśnie dla Halo Infinite, więc zapewne wstrzymają się z tym do premiery gry. 

Przypomnijmy, że nie jest to jedyny głośny tytuł, którego premierę w ostatnim czasie przełożono. Wczoraj spotkało to również Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2.