Deathloop: W nowe dzieło Arkane zagramy dopiero w 2021
Zabawa w kotka i myszka rozpocznie się kilka miesięcy później, niż obiecywano.
2020 dostał już wystarczającą liczbę dobrych gier, dlatego trzeba zostawić coś na przyszłe lata – do takiego wniosku doszła chyba część developerów. Jeżeli decyzja twórców Halo Infinite o przesunięciu premiery wydaje się słuszna po reakcjach na pierwszy gameplay, to opóźnienie Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 niejednemu popsuło humor (choć wciąż wolimy dostać dopracowaną grę nawet rok po czasie). Do tego grona dołączyło teraz Arkane ze swoją najnowszą produkcją.
Deathloop zabierze nas na wyspę Blackreef zamkniętą w pętli czasowej, gdzie mierzyć się ze sobą będzie dwójka zabójców – Colt starający się ją przerwać, zabijając 8 kluczowych celów w ciągu jednego dnia, oraz Julianna, której zadaniem jest do tego nie dopuścić. Śmierć samego Colta niczego jednak nie zmieni, ponieważ ten nieustannie się odradza, zamknięty w tym growym „Dniu świstaka”.
Ku ubolewaniu fanów Arkane ogłosiło, że Deathloop zamiast na tegoroczne święta na rynku pojawi się w drugim kwartale 2021. Developerzy tłumaczą to potrzebą dopracowania produkcji.
To the community, an update on DEATHLOOP: pic.twitter.com/XveoG6AgoT
— DEATHLOOP (@deathloop) August 18, 2020