27
7.12.2020, 18:06Lektura na 2 minuty

Cyberpunk 2077: Megarecenzja w CDA 01/2021

Przez ostatnie dni milczeliśmy jak członkowie Maelstormu, którzy wskutek krótkiego spięcia poprzygryzali sobie języki. Teraz możemy już zdradzić, że trzyosobowy gang CDA od tygodnia testował Cyberpunka 2077. Łącznie spędziliśmy z grą ponad 120 godzin, a rezultatem jest jedna z najdłuższych recenzji w historii pisma.


Daniel „CormaC” Bartosik

Na dziesięciu stronach przeczytacie między innymi, co sądzimy o sposobie, w jaki Redzi poradzili sobie z problemem przedstawienia walki w perspektywie pierwszoosobowej:


Przemoc jest tu po prostu zjawiskowa, wprowadza nas w trans, pompując do uszu ostrą ścieżkę dźwiękową, a umożliwiając rozegranie każdej walki na dziesiątki różnych sposobów, dostarcza kupę zabawy. To jeszcze jeden z powodów, by się po mieście po prostu szwendać, czekając na sygnał z policji, strzelaninę gangów, włam do jakiegoś sklepu albo zlecenie od lokalnego fiksera.



Poznacie nasze opinie na temat wprawy scenarzystów CD Projektu w snuciu opowieści:


Znają się na rzeczy. Potrafią szarpać za emocjonalne struny mocno i szybko, jakby sami grali na gitarze w Samuraju. Ale potrafią też wznosić gracza na wyżyny upojenia. Potrafią go stamtąd strącać i znów podnosić. Potrafią zaskakiwać zwrotami akcji – sprytnymi... a w pojedynczych przypadkach wręcz błyskotliwymi. W głównym wątku fabularnym upchnięto niemal wszystko, czego moglibyście pragnąć. A jeśli kochacie ten setting, jeśli podręczniki do papierowego erpega znacie na pamięć, znajdziecie tu jeszcze więcej.



Żadna gra nie jest doskonała. Nasi recenzenci mieli więc do Cyberpunka kilka zastrzeżeń:


Pędzimy do przodu w takim tempie, że nawet szeroko reklamowany braindance – możliwość analizowania zapisanych wspomnień – który jest prawdopodobnie najlepszym „detektywistycznym” mechanizmem, jaki kiedykolwiek zaimplementowano w grze wideo, został potraktowany kompletnie po macoszemu. Skorzystamy z niego raptem kilka razy, choć gra aż prosi się w niektórych miejscach o możliwość przeprowadzenia kolejnych śledztw.



Co jeszcze pokochaliśmy w Cyberpunku? Co nie przypadło nam do gustu? Jakie ścieżki wybrali recenzenci – DaeL, Ranafe i Eugeniusz Siekiera? I jaką ocenę otrzymała gra? Tego dowiecie się, czytając recenzję w CD-Action 01/2021 (w sprzedaży od 15 grudnia).


Czytaj dalej

Redaktor
Daniel „CormaC” Bartosik

Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.

Profil
Wpisów1222

Obserwujących19

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze