Cyberpunk 2077: CD Projekt pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Gra Redów już zawsze będzie kojarzyć się graczom – i samym developerom – słodko-gorzko. Z jednej strony Cyberpunk jest przecież naprawdę dobrym tytułem, spokojnie mogącym walczyć o miejsce wśród najlepszych gier 2020. Z drugiej – ewidentnie powinien trafić na rynek kilka miesięcy później, ponieważ nawet teraz trudno się w nim nie potknąć o buga (choć, przynajmniej w wersji pecetowej, wywołują one raczej uśmiech niż zgrzytanie zębami).

Ogromne problemy na starszych konsolach doprowadziły do usunięcia produkcji z PS Store'a, a związane z tym spadki wartości akcji stały się podstawą dla szeregu pozwów zbiorowych inwestorów. Nie jest to koniec kłopotów CD Projektu. Jak poinformował Dziennik Gazeta Prawna, sytuacją wokół Cyberpunka zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa instytucji, mówiła:

Oczywiście nie oznacza to wcale, że UOKiK nałoży na CD Projekt karę (sięgającą nawet 10% przychodu ze sprzedaży – a ta jest przecież niebagatelna). W końcu firma umożliwiła dokonywanie zwrotów zawiedzionym graczom i aktywnie wzięła się poprawianie gry. Cyberpunk miesiąc po swojej premierze oferuje też konsolowcom całkiem inne doznania niż w chwili premiery, co może wpłynąć na decyzję urzędu.