Cyberpunk 2077: CD Projekt Red udostępniło narzędzia dla modderów... i pewnie szybko tego pożałowało
Mod pozwalający uprawiać seks z Johnnym Silverhandem został już usunięty, ale na kolejne długo czekać zapewne nie będziemy.
Niedawny patch 1.1 wprowadził do Cyberpunka sporo poprawek (choć niemało rzeczy także popsuł), lecz twórcy dalej w pocie pracują, by doprowadzić grę do stanu, w jakim powinna być w momencie premiery. Nie znaczy to jednak, że jednocześnie nie mają nam nic nowego do zaoferowania.
Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami CD Projekt Red udostępniło oficjalne narzędzia dla modderów. Złośliwcy powiedzą, że dzięki temu fani będą mogli zająć się tym, co powinno zrobić samo studio... ale domorośli twórcy mają ewidentnie inne priorytety.
Nie trzeba było czekać zbyt wiele, aby pojawiła się pierwsza modyfikacja, dzięki której chętni mogli doprowadzić do sceny seksu V z Johnnym Silverhandem (aka Keanu Reevesem). Choć nie była ona przesadnie odważna (model pozostawał w ubraniu, głos należał do innej postaci) czy nawet nie działała stuprocentowo poprawnie, CD Projekt postanowił zareagować.
Mod na prośbę firmy został szybko usunięty z nexusmods.com. Jak tłumaczono w oświadczeniu przesłanym mediom:
Naszą najważniejszą zasadą dotyczącą treści tworzonych przez użytkowników, w szczególności modów do gier, jest to, że nie mogą one być w żaden sposób szkodliwe dla innych. W przypadku zamiany modeli, zwłaszcza tych związanych z kontrowersyjnymi scenami w grze, może to być negatywnie postrzegane przez osoby, które użyczyły nam swojego wyglądu na potrzeby tworzenia postaci w Cyberpunk 2077. Dlatego podczas tworzenia fanowskich treści twórcy muszą upewnić się, że mają pozwolenie od wszystkich zainteresowanych stron (mogą to być strony inne niż CD Projekt Red). W przypadku postaci, które wymyśliliśmy na potrzeby gry, zasadniczo zezwalamy na modyfikowanie produkcji do woli i po prostu dobrą zabawę z ich wykorzystaniem. Jeśli chodzi o modele prawdziwych osób, które zaprosiliśmy do udziału w grze, uprzejmie prosimy o powstrzymanie się od wykorzystywania ich w jakiejkolwiek sytuacji, która mogłaby zostać uznana za obraźliwą, jeśli nie macie ich wyraźnej zgody
Biorąc pod uwagę, że w grze Redów spotkamy m.in. Hideo Kojimę czy Alanę Pearce, może się to stać faktycznie dość drażliwą kwestią.
Narzędzia moderskie pobierzecie Z TEGO MIEJSCA.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.