Grand Theft Auto: The Trilogy znów dostępne. Twórcy usuwali „pliki nieumyślnie zawarte w remasterach”
Nic dziwnego, skoro fani szybko odkryli m.in. sposób na przywrócenia usuniętej z powodów licencyjnych muzyki czy pliki związane z legendarnym Hot Coffee.
Remastery pierwszych trójwymiarowych odsłon GTA miały być miłą nostalgiczną wycieczką i okazją, by w komfortowych warunkach powrócić do gier dzieciństwa. Od pierwszego zwiastuna wiedzieliśmy , że na gruntowne odświeżenie nie mamy co się nastawiać – twórcy obiecywali jedynie delikatny lifting i przystosowanie sterowanie czy interfejsu do współczesnych standardów.
Premiera Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition przebiegła jednak zupełnie nie tak, jak wymarzył to sobie wydawca. Już kilka godzin po debiucie remasterów padły serwery Rockstar Games Launcher, uniemożliwiając tym samym grę wszystkim osobom, które zdążyły trylogię zakupić. Co więcej, kolekcja zniknęła z oficjalnego sklepu firmy... a jakiś czas później także z bibliotek samych graczy. Launcher wrócił do życia na początku weekendu, ale wciąż bez GTA – jak poinformował Rockstar, produkcje były dalej niedostępne, ponieważ developerzy musieli usunąć „pliki nieumyślnie w nich zawarte”.
The Rockstar Games Launcher is now online, but GTA: The Trilogy – The Definitive Edition is unavailable to play or purchase as we remove files unintentionally included in these versions. We're sorry for the disruption and hope to have correct ones up soon. https://t.co/NiMNXUKCVh
— Rockstar Support (@RockstarSupport) November 13, 2021
Gracze dokopali się zresztą do nich błyskawicznie, już w kilkadziesiąt minut po premierze (co najpewniej właśnie doprowadziło do zniknięcia Grand Theft Auto: The Trilogy ze sprzedaży). Data minerzy odkryli sposób, by przywrócić usunięte z oficjalnej ścieżki dźwiękowej utwory, do których Rockstar nie odzyskał licencji. Znalazł się tam też plik main.scm zawierający masę informacji na temat przebiegu produkcji wszystkich trzech gier oraz ich wyciętych lub zmienionych elementów.
Fani informowali też, że w kodzie nie zabrakło nawet legendarnej minigierki z San Andreas, w której CJ mógł uprawiać seks z zapraszanymi na randki dziewczynami. W pierwowzorze opcja ta była wyłączona, ale dzięki głośnemu modowi Hot Coffee gracze byli w stanie ją odblokować. Skończyło się to dla Rockstara oraz Take-Two sporymi problemami: ostatecznie różne kary, grzywny i sądowe ugody kosztowały je ponad 20 milionów dolarów.
Decyzja o uniemożliwieniu dostępu do GTA: The Trilogy wydaje się z tej perspektywy zrozumiała, choć nie mam pojęcia, dlaczego nikt nie wpadł na to, by zająć się sprawdzeniem plików przed premierą.
Na szczęście najgorsze już chyba za nami. W nocy Rockstar ogłosił, iż Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition jest znowu dostępne i wróciło do sprzedaży (o TUTAJ).
Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition is again available through the Rockstar Games Launcher for play and purchase. We sincerely apologize for the inconvenience, and are working to improve and update overall performance as we move forward: https://t.co/hAfEKqYS3o
— Rockstar Support (@RockstarSupport) November 15, 2021
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.