Aliens: Nadchodzi nowa gra w uniwersum „Obcego”

Ksenomorfy nigdy nie miały łatwego życia. To znaczy stworzenia przychodzące na świat przy akompaniamencie wrzasków rozrywanej właśnie ofiary, poruszające się chyłkiem po suficie i broczące kwasem z natury nie mogą mieć lekko, jednak w grach miały jeszcze trudniej. Pewnie wielu z was się ze mną nie zgodzi, ale dopiero Obcy: Izolacja był dla mnie umiarkowanie dobrą wariacją na temat filmu z 1979 roku i przy okazji naprawdę niezłą grą, przy której spędziłem wyjątkowo niespokojnie kilkadziesiąt godzin.

Na drugą część, o ile ta kiedykolwiek się ukaże, będziemy musieli poczekać jeszcze co najmniej kilka lat (twórcy „jedynki” zajęci są teraz innym projektem), a tymczasem swoich sił w starciu z Obcym próbuje amerykańskie studio Survios, znane z kilku gier na gogle wirtualnej rzeczywistości, takich jak The Walking Dead: Onslaught czy Westworld: Awakening. Firma ma doświadczenie w pracy z dużymi markami, a tworzone przez nią tytuły są zdaniem graczy całkiem niezłe. Czy to wystarczy, by okiełznać jedną z najbardziej kultowych bestii XX wieku? Zobaczymy.

Aliens, jak kreatywnie nazwało swoją produkcję Survios, ma być horrorem akcji dla jednego gracza, który ogramy na pecetach, konsolach i, rzecz jasna, goglach wirtualnej rzeczywistości. 

Więcej informacji na temat gry mamy dostać już niedługo, bo na San Diego Comic-Conie, który rozpoczyna się już 21 lipca. Lista platform delikatnie wskazuje, że może nie będzie to typowa gra VR-owa a taka, którą da się przejść z użyciem gogli, jak np. ogłoszona niedawno edycja Resident Evil Village na PlayStation VR2.

Aliens to nie jedyna okazja do spotkania z Obcym twarzą w pysk – tegoroczny Summer Game Fest rozpoczął się od ogłoszenia Aliens: Dark Descent. Produkcja będzie najwyraźniej strzelanką z widokiem z góry, co fani uniwersum, w tym niżej podpisany, przyjęli z maleńkim ukłuciem zawodu. Patrząc na portfolio Survios, tym razem może to być coś znacznie lepszego, więc warto poczekać na kolejne informacje.