2
12.10.2023, 10:00Lektura na 2 minuty

Assassin’s Creed Mirage: Ubisoft tak jakby chwali się „ogromnym” sukcesem

Ubisoft chwali się, że Assassin’s Creed Mirage jest jego największą next-genową premierą pod kątem sprzedanych jak dotąd kopii gry na PS5 oraz Xboksach Series X/S.


Patryk „Delighter” Żelazny

Trudno nazwać Assassin’s Creed Mirage sukcesem, nie mając możliwości zajrzenia w wyniki finansowe. Rozsiane po internecie opinie nie napawają optymizmem, a recenzja UV-a tylko to jeszcze podkreśla – choć na Metacriticu udało się uzyskać wyniki mocnego średniaka. Taki wymarzony powrót do korzeni to raczej nie jest, a jeszcze Ubisoft próbował po cichu wrzucić do gry Denuvo. Ale coś im przyznać trzeba – po premierze jednak zmienili zdanie w kwestii DLC, więc jakoś całkiem sensownie tytuł musiał się sprzedać.

Jeśli marzyliście, że poznacie te liczby – zwłaszcza że Ubisoft właśnie chwali się sukcesem – to się bardzo przeliczyliście, bo tak pokrętnego chwalenia się to ja już dawno nie widziałem. Całą informację możemy znaleźć na Twitterze.

Wynik może być dobry – w końcu to wciąż Assassin’s Creed – ale z pewnością nie ma mowy o żadnym rekordzie. No chyba, że weźmiemy pod uwagę sprzedaż gry na nowej generacji konsol.


Mając liczbę graczy, która dorównuje wcześniejszym udanym premierom, takim jak Assassin's Creed Origins i Assassin's Creed Odyssey, jesteśmy zaszczyceni pozytywnym przyjęciem [Assassin's Creed Mirage – dop. red.]. Z dumą ogłaszamy również, że Mirage jest największą premierą nowej generacji pod względem liczby sprzedanych jak dotąd kopii (PS5, Xbox Series X/S).


Ubisoft

Z tym stwierdzeniem kłócić się oczywiście nie mogę, ale w końcu jakiś tytuł Ubisoftu musiał zagarnąć dla siebie to trofeum, skoro konkurencja ichniejszych next-genowych premier na ten moment jest tak niewielka. Bo z kim miał się Mirage o to bić? Co najwyżej z The Crew Motorfest (gdzie faktycznie mieliśmy sukces, bo był rekord W HISTORII MARKI), ewentualnie The Settlers: New Allies, które i tak nie cieszyło się zbyt udaną premierą. Ani jakkolwiek udaną.

Ale to nie tak, że zostaliśmy całkowicie bez żadnych statystyk! Tyle że kwestia ewentualnego sukcesu pozostaje do policzenia na palach i do wywróżenia z fusów.

  • 479 lat wspólnie spędzonych na parkourowaniu po Badgadzie,
  • 60 milionów skoków wiary,
  • 1,2 miliona pogłaskanych kotów.

I to wszystko na przestrzeni 6 dni od premiery. Możecie próbować wykminić dzięki temu, ilu graczy bawiło się w Assassin’s Creed Mirage. Gdyby każdy wykonał 60 skoków wiary, mielibyśmy milion graczy (czyli mniej więcej tyle sprzedanych kopii, tak dość łopatologicznie rzecz biorąc). Gdyby każdy spędził w grze 20 godzin, mielibyśmy około 205 tysięcy graczy. Chętnie poczytam wasze strzały w komentarzach.


Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze