53
22.07.2024, 09:00Lektura na 2 minuty

Assassin’s Creed: Shadows – Japoński historyk potwierdza „samurajskość” Yasuke

W trwającym od dłuższego czasu sporze o jednego z protagonistów Assassin’s Creed: Shadows pojawił się nowy, istotny głos.


Maciek „Macix" Szymczak

Assassin’s Creed: Shadows zdecydowanie stało się najgłośniejszym medialnie tytułem ostatnich miesięcy. Z jednej strony jest to sprawa kontrowersji związanych z wykorzystaniem czarnoskórego Yasuke jako jednego z protagonistów gry, zaś z drugiej: liczby złożonych zamówień przedpremierowych. Ostatnio utrzymaliśmy też nieco materiału z rozgrywki oraz garść informacji dotyczących romansów oraz systemu pór roku.

Wciąż jednak w sieci można natrafić na debatę pod tytułem: „Czy Yasuke w ogóle był samurajem?”. Jeżeli szukacie pogłębionej, dziennikarskiej analizy, to znajdziecie ją na naszej stronie, jednak w takiej sprawie warto wysłuchać osób, które na badaniu dawnych epok znają się zawodowo. Jedną z nich jest japoński historyk Yu Hirayama, autor książek dot. okresu Sengoku, który postanowił zabrać głos w kwestii statusu Yasuke.

Jak twierdzi Hirayama „nie ma wątpliwości, że Yasuke był samurajem”, poniżej znajdziecie jego pełny wpis przetłumaczony na polski. 


Wygląda na to, że temat dotyczy Yasuke, czarnego mężczyzny, który służył Odzie Nobunadze. Niewiele jest materiałów historycznych na jego temat, nie ma jednak wątpliwości, że miał status „samuraja” służącego Nobunadze. W średniowiecznym społeczeństwie (okresu Sengoku) niezależnie od statusu społecznego, jeśli twój pan traktował cię jak samuraja, mógłbyś nim zostać. Mogę to powiedzieć, ponieważ źródła historyczne podają, że: 1) otrzymał od Nobunagi „wynagrodzenie”, 2) otrzymał rezydencję i 3) otrzymał długi miecz. Fakty, że nadano mu tytuł w ramach „wynagrodzenia” i że służył jako bliski pomocnik Nobunagi, spełniały ważne warunki „umowy pana i sługi” oraz „umowy wsparcia”. Ważne jest również to, że pozwolono mu władać długim mieczem i nosić dwa miecze, czyli nie był zwykłym sługą (służący nie mogli nosić dwóch mieczy). Otrzymał też posiadłość, co nie pozostawia wątpliwości. Dopóki Nobunaga nie przejął niewolników misjonarza, prawdopodobnie byli oni niewolnikami, ale z powodów wspomnianych powyżej prawdopodobnie zostali „samurajami” z jego woli. Podczas incydentu w Honnoji strona Akechiego nie zabiła Yasuke, ponieważ uważano go za „zwierzę” lub „nie-Japończyka”, gdyż Akechi nie rozpoznał Yasuke jako „samuraja” (prawdopodobnie ze względu na dyskryminację). W tamtych czasach panowie często werbowali na samurajów osoby o niskim statusie. Hideyoshi jest świetnym przykładem.


Ten pojedynczy głos nie rozwiązuje oczywiście całego sporu, jednak pokazuje, że istnieją konkretne podstawy do nazywania Yasuke samurajem. 

Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje 15 listopada na PC, PlayStation 5 oraz Xboksie Series X/S.


Czytaj dalej

Redaktor
Maciek „Macix" Szymczak

Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza, siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Niezwykle irytuje go, gdy ktoś traktuje popkulturę jako treści niższego rzędu. Typ, który kłócił się z polonistką, że gry to też sztuka, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.

Profil
Wpisów189

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze