Byliśmy na premierze kontrolera PS Access. Przełom dla wielu graczy
6 grudnia 2023 ukazał się wyczekiwany kontroler PlayStation Access. Byliśmy na jego premierze w siedzibie Sony – oto nasze wrażenia.
Pięć lat. Tyle czekali użytkownicy ekosystemu PlayStation na własnego pada dla osób z niepełnosprawnościami. Konkurencja swój Adaptive Controller wydała na świat już w 2018. Nie zawsze jednak szybciej znaczy lepiej, o czym przekonałem się na premierze PlayStation Access – nowatorskiej i odmiennej propozycji Sony (pisaliśmy o zapowiedzi TUTAJ).
Oprócz przedstawicieli firmy obecni tam byli gracze z fundacji Avalon. To jedna z największych organizacji pozarządowych w Polsce wspierających OzN. Jednym z jej celów jest pomoc w drodze ku spełnianiu się – czy to zawodowym, czy w ramach pasji. Nic dziwnego, że została zaproszona do pokazania światu nowego kontrolera.

Duży krok naprzód
Wjechawszy na dziesiąte piętro warszawskiego biurowca, znalazłem się w przestrzeni eventowej Sony – PlayStation Brand Space. To pierwszy raz, kiedy miejsce wykorzystano w takim celu (wcześniej zorganizowano tutaj m.in. premierę Spider-Mana 2). Przyznam, że chyba nie mogło być lepszej okazji na debiut tego rodzaju. Przybyło sporo osób ze środowiska, począwszy od podróżnika Jasia Meli, przez działaczkę Bogumiłę Siedlecką-Goślicką, po sportowca Piotra Stankiewicza. To właśnie ten ostatni objaśnił mi w praktyce zalety kontrolera, za co bardzo dziękuję.
Jak się przekonałem, głównymi zaletami PlayStation Access są przede wszystkim jego modułowość i płaski kształt. Przyciski można przekładać wedle własnego uznania, a gałkę podmienić. W połączeniu z niedawną aktualizacją, która pozwala używać jednej osobie dwóch padów naraz, zmienia to bardzo wiele w sytuacji niejednej osoby z niepełnosprawnością. Dopracowano wiele detali; Piotr wskazał na przykład, że takie rzeczy, jak nadzwyczaj wysoka precyzja gałki mogą umożliwić w kilku przypadkach całkowitą przesiadkę z DualSense’a. Trzy profile pozwalają na natychmiastowe przełączanie się między konfiguracjami do strzelanek, gier wyścigowych, zręcznościówek itd.

Porozmawiałem także z przedstawicielami fundacji Avalon, którzy oprócz powyższych przymiotów zwrócili uwagę na niski koszt. Zarówno nietypowe kontrolery (patrz: DualSense Edge), jak i akcesoria dla osób z niepełnosprawnościami potrafią być bardzo drogie. Tymczasem PlayStation Access wyceniono w Polsce na 399 zł – niewiele więcej, niż standardowego DualSense’a. Pozytywny wpływ sprzętu na społeczność graczy OzN jest dzięki temu jeszcze większy.
Ta współpraca to świetny krok naprzód w stronę stworzenia świata bez barier, który wciąż chcemy budować w Fundacji Avalon! Sony Interactive Entertainment pokazał, że osoby z niepełnosprawnością są bardzo ważne. Rozbudowując platformę, tworzą dostępny świat gier dla osób z niepełnosprawnościami oraz umożliwiają im czerpanie pogłębionej satysfakcji z gier na konsoli.
Chcemy zapowiedzieć, że za niedługo możecie się spodziewać na cdaction.pl nowego, obszernego materiału na temat aktualnej sytuacji graczy z niepełnosprawnościami w Polsce. Otrzymaliśmy na miejscu m.in. zaproszenie od fundacji Avalon do zaobserwowania, jak hełmy VR (notabene również od Sony) są używane w rehabilitacji.
Na razie zapraszamy Was do lektury nieco starszego tekstu Papkina na temat dostępności.


Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.