9.05.2024, 06:45Lektura na 2 minuty

Dead Island 2 ma już 7 milionów graczy. To nie koniec wsparcia gry

Dead Island 2 najwyraźniej chce być jak Dying Light, ponieważ Dambuster Studio nie zamierza porzucać swojej produkcji.


Samuel Goldman

Tuż po wydaniu Dead Island 2 twórcy ogłosili dobre wieści: premierowy weekend zakończył się ponad milionem sprzedanych kopii. Gra zebrała przyzwoite recenzje i także u nas Ninho przesadnie nie narzekał, a wkrótce potem twórcy skupili się na przygotowywaniu dodatków. Ostatni zadebiutował wraz z premierą gry na Steamie, która ponownie podbiła zainteresowanie produkcją Dambuster Studio, ale też rozpoczęła jałową dyskusję na temat wykorzystania usług Epica poza Epic Games Storem.

Ostatecznie kontrowersje szybko przycichły i raczej nie wpłynęły na sprzedaż gry, która niedawno obchodziła rocznicę premiery. Z tej okazji twórcy opublikowali krótką notkę z podziękowaniami za ciepłe przyjęcie Dead Island 2 oraz zdradzili, że po tytuł sięgnęło już ponad 7 milionów graczy, natomiast licznik zabitych przez nie zombiaków wybił ponad 24 miliardy

Moglibyście pomyśleć: to koniec, Dambuster odtrąbił sukces, zarobił kupę kasy dla wydawcy i przechodzi do kolejnego projektu, ale najwyraźniej nie; firma jeszcze nie skończyła z Dead Island 2 i wkrótce mamy usłyszeć więcej o nadchodzących aktualizacjach oraz nowej zawartości. Kolejne DLC? Prawdopodobnie tak, chociaż szlak podtrzymywania gry przy życiu przez lata przetarli oryginalni twórcy marki, czyli Techland, i kto wie, czy Dambuster nie spróbuje tego samego. Dead Island 2 być może nie ma takiego potencjału rozwoju popremierowego jak Dying Light, jednak można domniemywać, że przy odpowiednim zarządzaniu zawartością gracze daliby się przekonać do nieco dłuższych wakacji w Piekielnym LA.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1086

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze