Dead Space: Demake – Grywalne nekromorfy w erze PS1
Zupełnie inna grafika, ale te same wrażenia – Dead Space jest jedną z tych gier, które mogłyby ukazać się pod koniec lat 90. i nie straciłyby na tym klimatu.
Dziwne czasy nastały w branży gier. Wydawcy remake’ują i remasterują wszystko, co się da (i nie jest przybite do podłogi), a szczytem tego szaleństwa są dla mnie plotki o odświeżeniu pierwszego Horizona – gry, która ma ledwie 6 lat. Jednak sami wiecie jak to jest: wahadło wychyla się w obie strony, więc obok remake’ów powstają też „demake’i”, mające przenieść nowe tytułu w (zbyt) odległe lata piątej generacji konsol lub jeszcze wcześniej. Tak było z Ragnarokiem, Silent Hillem 2 czy nawet Elden Ringiem.
Dziś do tego zacnego grona dołącza Dead Space. Ten konkretny demake jest o tyle ciekawy, że nie jest to tylko prezentacja prezentująca jakąś wizję, a pełnoprawna (choć krótsza, niż się wydaje) gra, którą możecie odpalić sami i sprawdzić, czy nekromorfy są tak samo straszne w erze PS1. Spoiler: są.
Całość została spakowana w archiwum ważącym niecałe 200 MB i wydaje mi się, że pod pewnymi względami Dead Space w takim wydaniu byłby nawet bardziej przerażający niż oryginał oraz wydany w ubiegłym roku remake. Tak czy siak, żebyśmy zatoczyli pełne koło, twórca powinien za rok wydać remake swojego dzieła, potem kolejny i kolejny, aż dojdzie do poziomu wersji z 2008 roku. Żebym tylko nie wykrakał...
Dead Space Demake pobierzecie tutaj.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.