7
20.09.2022, 06:15Lektura na 3 minuty

Diablo IV: Blizzard wkrótce zaprosi wybranych graczy do betatestów

Po kontrowersyjnym Immortalu to właśnie w Diablo IV gracze upatrują szansy na powrót serii na hack and slashowy tron. Szczęśliwcy będą mogli sprawdzić grę już niedługo.


Samuel Goldman

Poprzedni tydzień skończył się gorącymi przeciekami z GTA VI, a gameplaye z testów Diablo IV, które także znalazły się w sieci, przeszły bez większego echa. O ile kwestia prawdziwości materiałów z najnowszego „Diabolo” nie jest może tak paląca jak kolejnej gry Rockstara, to Blizzard wreszcie postanowił powiedzieć nieco więcej na temat zbliżających się betatestów. Czy tak szybka reakcja to wynik udostępnienia (nie pierwszych zresztą, bo przecieki pojawiały się już wcześniej) fragmentów gry, czy zwyczajny zbieg okoliczności? Tego się już nie dowiemy.

W najnowszej notce na blogu Blizzard poinformował właśnie, że zbliżająca się beta Diablo IV będzie zamknięta i przeznaczona dla wąskiego grona zaproszonych do niej graczy. Kto ma szansę na zaproszenie do Sanktuarium? Spokojnie, tym razem nie będzie zachęty do zrobienia sobie tatuażu, bo w pierwszej kolejności oczywiście ci, którzy spędzili dużo czasu, grając w Diablo II: Resurrected oraz Diablo III. Nie ma ani słowa na temat Immortala, więc jeśli tak jak ja odbiliście się od tej „mobilki” udającej coś poważniejszego i wróciliście do „dużych” odsłon dla ukojenia nerwów – macie szansę. Pamiętajcie jednak: by móc otrzymać zaproszenie, musicie w aplikacji Battle.net włączyć otrzymywanie powiadomień o nowościach z tej platformy.


Co znajdzie się w becie Diablo IV?

Możecie się śmiać, ale jestem jednym z tych wariatów, którzy grają w Diablo dla fabuły, zatem cieszy mnie stanowisko Blizzarda w odniesieniu do zawartości bety:


W zamkniętych testach zdecydowaliśmy się skupić na endgamie Diablo IV. Pełna opowieść o powrocie Lilith do świata Sanktuarium nie jest czymś, co chcielibyśmy zepsuć przed premierą.


Szczęśliwcy, którym uda się otrzymać dostęp, będą mogli sprawdzić kilka trybów rozgrywki. Pierwszy to Piekielny Przypływ, w którym sługi Lilith mają być zdecydowanie silniejsze, ale oferować większe łupy po pokonaniu. Potwory losowo zostawiać będą po sobie nową walutę, którą wydamy na otwarcie specjalnych skrzyń z łupami. W przypadku śmierci cała waluta przepada i jeśli zapaliła wam się czerwona lampka z napisem „monetyzacja”, to witam w klubie.

Podziemia Koszmarów to lochy z „koszmarnym” poziomem trudności. Do ich odblokowania użyjemy specjalnych pieczęci znajdywanych w świecie gry, dodających przy okazji nowe modyfikatory i jeszcze bardziej zwiększających wyzwanie czekające na graczy.

Szepty Umarłych pozwolą wykonywać specjalne zadania w zamian za punkty doświadczenia i Piekielne Przysługi. Każde 10 przysług można wymienić na nagrody rzeczowe, a rodzaje questów w ramach wydarzenia zmieniają się co jakiś czas, oferując tym samym inne zdobycze.

Pola Nienawiści to nic innego, jak specjalne strefy walk PvP, w których sprawdzimy swoje umiejętności oraz zdobędziemy kolejną walutę, zwaną Ziarnami Nienawiści. Po rozbiciu na Czerwony Pył uzyskamy zasób do wymiany z handlarzami elementów kosmetycznych.

No i są jeszcze tablice mistrzostwa, możliwe do rozwijania po osiągnięciu 50. poziomu doświadczenia. Otrzymywane tu punkty mistrzostwa przeznaczymy na dalszy rozwój herosa, a sam Blizzard omawiał ten system szerzej w jednym z poprzednich wpisów na blogu.

Zaproszenia do zamkniętej bety Diablo IV rozsyłane będą do 18 listopada. Jeśli do tego czasu nie otrzymacie wiadomości, pozostaje wam jeszcze udział w testach publicznych, które rozpoczną się podobno na początku przyszłego roku.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1502

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze