Diablo IV dostało aktualizację przed Sezonem 1. Ultrarzadki przedmiot, sporo nerfów i inne

Diablo IV rozpoczyna na dobre swój cykl życia. Miesiąc po premierze, która przyniosła rekordowe zyski (i to o wiele szybciej niż Immortal, co daje pewną nadzieję...) czeka nas start pierwszego sezonu: Season of the Malignant (Sezon Plugawców). Jak już wiadomo od pewnego czasu, niesie on za sobą nowość w postaci karnetu bojowego (darmowy, premium i premium przyspieszone). Gra wymaga stworzenia nowej postaci do jego ogrania, wprowadzając w zamian użytkownika w osobną minifabułę przypominającą wręcz mały dodatek. Być może poprawi ona niesatysfakcjonujący endgame, o którym pisze nasz redaktor Krigor w dłuższym felietonie.

To wszystko już od 20 lipca, ale aktualizację przygotowującą graczy na nowości, v.1.1.0a, wypuszczono już teraz. Co się zmieniło?

Oznacza to tyle, że w Sezonie 1 do Diablo IV trafia 6 nowych przedmiotów oraz 7 legendarnych aspektów. Ale uwaga, zgodnie z tytułem newsa zanosi się na niezły grind.

Najsmakowitszy kąsek to Ahavarion, Włócznia Likandry, „uber unikatowy” kostur wymagający IV rangi świata. Sami twórcy przyznają się w ramce, że to naprawdę, naprawdę wyjątkowy łup, który wymaga od graczy dużo pracy. Po zdobyciu tego cuda jest ono dostępne dla wszystkich klas.

Dalej mamy po jednej broni na klasę:

• barbarzyńcy: Lazurowy Gniew (unikatowy miecz), który z mocą szczęśliwego trafu ma szansę na zamrożenie przeciwników;

• druida: Rozrywacz Ciał (unikatowa buława jednoręczna) zadaje obrażenia zarażonym;

• nekromanty: Bezoki Mur (unikatowa tarcza) pozwala na kumulowanie efektów Łańcucha Kości;

• łotrzyka: Orli Róg (unikatowy łuk) losowo strzela odbijającą się strzałą;

• czarodzieja: Okulus (unikatowa różdżka) daje darmowy efekt zaklinania teleportacji.

Do tego każda klasa otrzyma po jednym nowym aspekcie ofensywnym, za to wszystkie – jeden aspekt mobilności oraz funkcjonalny.

Nowe przedmioty nadchodzą z masą poprawek błędów, które mimo starań twórców Diablo IV wciąż występują w grze dość często. Dodano też nerfy dla większości klas i postaci. Szczególnie ucierpieli czarodzieje, ale osłabienie mocy różnych przedmiotów i funkcji jest widoczne praktycznie wszędzie. Gracze nie wydają się zadowoleni ze zmian, zarzucając Blizzardowi głównie ubijanie dobrych części gry zamiast wykorzystania potencjału tych słabszych oraz promowanie jeszcze większego grindu.

Pełna lista zmian po polsku znajduje się POD TYM LINKIEM.

Diablo IV

Przypomnijmy, że wprowadzona z Diablo IV przepustka bojowa w wersji premium dla każdego sezonu nie zarobi na siebie po wypełnieniu wszystkich misji, tak jak w Fortnite. Kosztuje ona 1000 platyny, a zwraca 666. 

A co otrzymamy za jej zakup? Do 27 darmowych nagród dołączy wtedy kolejne 63, w tym pancerze, skórki broni czy... emotki. Gracze zostaną także nagrodzeni Żelazomroźnymi pancerzami. Szczegóły podane przez Blizzarda TUTAJ.

Diablo IV: Jedna z korzyści karnetu bojowego