Dying Light 2: Pierwsze fabularne DLC ma nas zabrać na arenę gladiatorów

Techland ma wielkie plany odnośnie do wspierania swojego sprzedającego się jak świeże bułeczki Dying Lighta 2. Co prawda pierwsze fabularne DLC zostało opóźnione, ale być może właśnie poznaliśmy jego szczegóły. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dodatek nie zabierze nas w kosmos, lecz jego pomysł i tak jest... intrygujący.

Według materiałów, do których dokopali się dataminerzy, DLC będzie nazywało się Opera i zabierze nas do tytułowej opery, ale nie takiej, jak się spodziewacie. Budynek ma być bowiem amfiteatrem na kształt rzymskiego Koloseum, w którym będą odbywały się pojedynki gladiatorów, a nie prezentacje poruszających arii.

Przecieki możecie zobaczyć w akcji na poniższym materiale:

Nie dajcie się jednak zwieść gladiatorskiej otoczce. Pierwsze fabularne DLC do Dying Lighta 2 ma być oparte na historii (czekają nas dwa możliwe zakończenia), a nie stanowić zestaw niepowiązanych potyczek na arenie. Na dowód tego niech posłużą 2 tysiące linii dialogowych i 3 tysiące tymczasowych nagrań, do których dotarli dataminerzy. Części z nich możecie posłuchać na powyższym materiale.

Ponadto możemy przyjrzeć się modelom postaci oraz samemu budynkowi opery, a także szkicom i założeniom rozgrywki. Ta faktycznie ma zmuszać gracza do wspinania się na szczyt w arenowych potyczkach, lecz wszystko będzie powiązane z rozwijającą się historią. Oczywiście czekają na nas także nagrody w postaci broni i ulepszeń. Nie zabraknie też parkouru i rzeźni zombiaków.

Jeśli nic się do tej pory nie zmieni, Opera otworzy się przed nami we wrześniu.