Dying Light 2 ze świetną sprzedażą. 5 milionów kopii w miesiąc
Sequel do Dying Lighta nie może narzekać na brak popularności.
Dying Light 2 został przyjęty ciepło przez społeczność. Pomimo pewnych niedoróbek oraz doniesień o wyboistym rozwoju produkcja zebrała dobre opinie. W naszej recenzji nie szczędziliśmy słów uznania; tytuł posiada zarówno angażujący gameplay, jak i ciekawe świat oraz historię. Również gracze nie mieli większych zastrzeżeń, a PR-owy chaos w stylu Cyberpunka nie powtórzył się.
Ten optymizm przełożył się wyniki sprzedażowe. Techland podzielił się właśnie liczbą kopii, które trafiły do graczy w pierwszym miesiącu po premierze. Było ich ponad 5 milionów! Równolegle sprzedaż pierwszej części przekroczyła pułap 20 milionów. Jak podkreślają władze firmy w komunikacie prasowym, wynik ten poprawia się z każdym tygodniem.
Czy to dużo? Dla porównania, silnie reklamowany przez lata Cyberpunk sprzedał się w ciągu pierwszych dziesięciu dni w 13 milionach egzemplarzy, a następny rok zajęło mu dojście do 18 milionów. Nieco mniej popularna franczyza Techlandu ma więc być z czego dumna. Jej graczy czeka zresztą wiele atrakcji. Tytuł ma być wspierany przez następne pięć lat. Główny projektant gry, Tymon Smektała, twierdzi również, że nadchodzące dodatki zdecydowanie zadziwią graczy.
Zanim jednak do tego dojdzie, już niedługo będziemy mogli siać zniszczenie w początkowych poziomach dzięki aktualizacji dodającej tryb nowej gry plus. Pojawi się ona pod koniec kwietnia.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.