EA o przyszłości marki Need for Speed. Twórcy na razie pomagają przy produkcji Battlefielda 7

EA o przyszłości marki Need for Speed. Twórcy na razie pomagają przy produkcji Battlefielda 7
Avatar photo
Cezary "CZARY_MARY" Marczewski
Oby dłuższa przerwa wyszła serii Need for Speed na dobre.

Wszystko wskazuje na to, że największym priorytetem Electronic Arts jest obecnie powrót Battlefielda. Trudno się dziwić, bo w marce tej od zawsze drzemie ogromny potencjał, a to, co zobaczyliśmy w „piątce” czy 2042, to tylko popłuczyny po dawnej chwale. Szwedzkie studio Dice w pocie czoła pracuje zatem nad Battlefieldem 7, ale nie w osamotnieniu – pomagają mu Ripple Effect oraz Criterion. Jak wiadomo, ostatnia z wymienionych firm specjalizuje się w tworzeniu gier wyścigowych, a najnowsze doniesienia sugerują, że m.in. przez angaż wspomnianego Criterionu do współtworzenia BF-a minie jeszcze sporo czasu, zanim otrzymamy kolejną odsłonę Need for Speed.

Zespół odpowiedzialny za serię Need for Speed dołącza do ekipy pracującej nad Battlefieldem. Ostatni rok poświęciliśmy na słuchanie naszej społeczności, co wykorzystaliśmy przy tworzeniu nowej zawartości do NFS: Unbound. Dzięki lepszemu zrozumieniu, czego chcą fani marki, planujemy powrócić do serii w nowy i interesujący sposób.

Słowa Vince’a Zampelli (szefa Respawn Entertainment i Ripple Effect) jednoznacznie sugerują, że Need for Speed powróci z nowymi pomysłami, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Może to i dobrze, bo cykl ten przez lata zatracił swoją tożsamość i przydałby mu się nowy pomysł na siebie. Zarówno Need for Speed (2015), Payback, Heat czy Unbound to dobre zręcznościówki, ale dzieli je różnica co najmniej dwóch klas względem serii Forza Horizon. Miejmy nadzieję, że przerwa wyjdzie NFS-owi na dobre, a Criterion w końcu postawi na satysfakcjonujący model jazdy.

5 odpowiedzi do “EA o przyszłości marki Need for Speed. Twórcy na razie pomagają przy produkcji Battlefielda 7”

  1. EA tradycyjnie odklejone. Posłuchali społeczności? Kilka % którym Unbound się spodobał i stwierdzili, że będą nad nim więcej marnować czasu gdzie większość hejtuje tą grę, wyśmiewa soundtrack i prosi o remaster Most Wanted. Nfs leży od dłuższego czasu i inne ściganki przejęły graczy np Forza Horizon.

    To nad Battlefieldem teraz pracują ludzie od rpg co okazali się ludźmi od The Sims i ludzie od gry wyścigowej którzy od Hot Pursuit z 2010 roku ciągle nie potrafią w niej zrobić normalnego modelu jazdy gdy wystarczyłoby oddać Nfs do Codemasters ale ich pewnie też zamkną.

  2. No cóż, ja się akurat lepiej bawiłem przy Heat i Unbound niż przy jakiejkolwiek Forzy, ale nie mam problemu z byciem w mniejszości. Natomiast przerwa w długoletniej serii to tak czy siak dobry pomysł, oby wrócili z jeszcze lepszymi tytułami.

  3. fanboyfpsow 5 lutego 2025 o 12:44

    Dla mnie ostatnim dobrym NFS em którego przeszedłem w całości to był shift 2 najlepszy soundtrack Ewer dość dobry model jazdy i sporo świetnych torów potem jeszcze ten NFS z 2015 był w miarę ok. Co prawda nie dorastał do pięt U2 ale był ok ale ta cringowa fabuła strasznie mnie tam dobijała no i był online a nie wiem czy czasem EA już serwerów nie wyłączyła a potem było już tylko gorzej i wątpię aby seria kiedy kolwiek odzyskała formę.

    • To u mnie ostatnim dobrym był ProStreet mimo początkowych kontrowersji bo na legalnych torach tak jak Shift. Klimat i soundtrack był świetny.

      Undercover i Shift jeszcze były okej ale już było czuć, że coś się z serią zaczyna psuć.

      Następnie wjechał Criterion ze swoim Hot Pursuit i wizją driftowania każdego zakrętu która totalnie mnie odrzuciła. Uporczywie do dziś trzymają się tego modelu jazdy a auta zachowują się jeszcze gorzej i nieprzewidywalnie.

      Jeszcze tam był Most Wanted 2012 co był chyba jednym z największych gamingowych scamów i w niczym nie przypominał oryginału.

      2015 miał potencjał ale niestety ma właśnie najgorsze sterowanie z całej serii. Ładna grafika to jedyna zaleta nowych Nfsów.

    • fanboyfpsow 5 lutego 2025 o 23:23

      Undercover pamiętam że gdy pierwszy raz ujrzałem go w magazynie Click to pamiętam że screeny mnie oczarowały i screnny z cut scenek też a gdy zakupiłem tą grę to srogo się rozczarowałem po pierwsze grafika o wiele gorsza niż na screenach model jazdy fatalny no jedynie te Cut scenki z żywymi Aktorami robiły wrażenie choć już mniej więcej w połowie wiedziałem jak ta Historia się zakończy ale samej gry nigdy nie Ukończyłem. w Proo stret nigdy nie grałem więc się nie wypowiem ale Shift 1 i 2 był dla mnie idealny bo brakowało mi takiej torowej Ścigałki a konsoli nie miałem no i mega mi się podobała kamera z wnętrza samochodu i te świetnie wykonane wnętrza. Shift 1 i2 były pierwszymi grami z tak świetnie wykonanymi wnętrzami w które zagrałem aż dziw mnie bierze że w dalszych NFS ach zrezygnowali kompletnie z kamer z wnętrza samochodu zwłaszcza w tych najnowszych.

Dodaj komentarz