2
1.08.2023, 12:15Lektura na 2 minuty

Elden Ring ukończony na… saksofonie. I to bez żadnych obrażeń

Gry FromSoftware znane są z wysokiego poziomu trudności. Jednak niektórym to nie wystarcza i szukają innych sposobów na urozmaicenie swojej rozgrywki.


Maciek „Macix" Szymczak

Jedną z takich osób jest streamer DrDeComposing, który ostatnio pochwalił się na swoim Twitterze ukończeniem Elden Ringa przy użyciu elektronicznego saksofonu. Jakby tego było mało, dokonał tego, nie odnosząc żadnych obrażeń. Dzięki temu zyskał zaszczytne miano pierwszego gracza, który przeszedł ostatnią produkcję ekipy Hidetaki Miyazakiego, używając niekonwencjonalnego kontrolera i pozostając jednocześnie nietkniętym przez przeciwników podczas całej rozgrywki. Pobił tym samym swój własny rekord przejścia Elden Ringa bez żadnej śmierci, przy otrzymaniu tylko jednego uderzenia. Całość była streamowana na jego kanale na Twitchu i zajęła mu ok. 2,5 godziny.

Dla niektórych sam pomysł tak zwanego „no-hit runa” może wydawać się absolutnie szalony i prawie niewykonalny nawet na tradycyjnym padzie, nie wspominając już o sterowaniu postacią za pomocą bardziej wymyślnego urządzenia. Tego typu przedsięwzięcia wymagają znajomości gry praktycznie na pamięć. Gracz musi dokładnie znać zestaw ataków każdego przeciwnika i unikać ich w perfekcyjnym momencie, aby nie otrzymać obrażeń. Co dla przeciętnego gracza wydaje się niemożliwe, rzeczony streamer udowadniania i uwiecznia na  transmisjach. Ze swoim wiernym, elektronicznym saksofonem Roland AE-10 w dłoniach ukończył już m.in. trylogię Dark Souls, Bloodborne’a czy remake Demon’s Souls. Żeby nie było mu za łatwo, część z tych prób obejmowała przejście całej gry postacią na pierwszym poziomie lub ukończenie ich bez żadnej śmierci. Takie tam, granie na luzie. 

Z pewnością DrDeComposing po tym wyczynie poszerzy swoje grono fanów i zyska w gamingowej społeczności uznanie, na które zasługuje. Już nie mogę się doczekać zmagań „saksofonowego pogromcy Eldeńskiej Bestii” z potworami w nadchodzącym DLC: Shadow of the Erdtree.


Czytaj dalej

Redaktor
Maciek „Macix" Szymczak

Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.

Profil
Wpisów237

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze