Forspoken okazało się klapą, ale DLC i tak dostanie. Znamy datę premiery
Wszyscy wiemy, jak skończyło Forspoken. Zapowiadało się… może nie jakoś super, ale też nie miało być źle. A nie dość, że wyprodukowanie tej gry mogło kosztować ogromne pieniądze, to porażka była na tyle odczuwalna, że Luminous Productions zostanie wchłonięte przez Square Enix (raczej nie w nagrodę). Opinie we wszechmogącym internecie także jasno mówiły, że za wiele ciekawej treści tam nie znajdziemy, a na dodatek leżącego lekko skopał Otton w swojej recenzji.
I choć wygląda to naprawdę źle, to Square Enix dumnie ogłosiło, że Forspoken doczeka się DLC. I to nawet niedługo, bo premiera dodatku In Tanta We Trust została zaplanowana na 26 maja, czyli sporo po tym, jak twórcy mają już być częścią Square Enix (ma się to wydarzyć 1 maja). Rozszerzenie będzie dostępne na PC oraz PS5.
Co jeszcze ciekawsze, In Tanta We Trust będzie prequelem i weźmiemy tam udział w bitwie, przez którą Athia została zniszczona. A do tego nie zabraknie nowych zaklęć i parkourowych sztuczek, których nauczy się Frey.
A czy ktoś w ogóle na to czeka? Pewnie Bastian. I jeszcze kilka osób, które zadeklarowały się w komentarzach.
Czytaj dalej
-
Condemned: Criminal Origins zniknęło ze sklepów. Klimatyczny horror dostanie remaster?
-
Znany aktor z Grand Theft Auto 5 jest za tym, by GTA...
-
Silent Hill 2 ponownie sklasyfikowany przez ESRB. Wkrótce premiera na Xboksach...
-
Dyrektor artystyczny Deus Eksa ostro o remasterze. „Co do cholery? To nie powinno...
Jedna odpowiedź do “Forspoken okazało się klapą, ale DLC i tak dostanie. Znamy datę premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

W mojej opinii to świadczy lepiej o developerze niż o CDPR. Mimo, że polegli z jakością swojej gry to i tak spełnią obietnicę dotyczącą dodatku. Redzi z kolei, pomimo tego że gra posiada sporo fanów czekających na dodatek i spopularyzowania uniwersum przez anime, zrobią tylko jeden obiecawszy dwa dodatki.