GTA VI: Przecieków może być więcej. Leaker chce negocjować z Rockstarem
Haker odpowiedzialny za wyciek materiałów z GTA VI prawdopodobnie ma do pokazania jeszcze więcej i chce szantażować Rockstara.
Choć przecieków na temat GTA VI nie brakowało od kilku miesięcy, dopiero wczoraj mieliśmy do czynienia z prawdziwą bombą. Screeny i fragmenty rozgrywki z wczesnej wersji gry, które trafiły do sieci, już są określane mianem jednego z największych wycieków w historii branży. A jak się okazuje, to jeszcze wcale może nie być koniec...
Użytkownik Teapotuberhacker, który opublikował rzeczone materiały na GTA Forums, zamieścił w swoim poście prośbę dla twórców gry.
No dobra, a więc to się niespodziewanie stało viralem i obudziłem się z 3000 wiadomości na Telegramie. Jeśli jesteś pracownikiem Rockstara albo Take 2 i próbujesz się ze mną skontaktować, wyślij mi na Telegramie wiadomość z kodem 22559219889638875756 albo napisz na maila teapotuberhacker@protonmail.com ze swojego służbowego adresu. Postaram się wkrótce przeczytać wszystkie odpowiedzi. Chcę wynegocjować umowę.
Choć w poście brakuje konkretów na temat wspomnianej umowy, można łatwo się domyślić, czego tak naprawdę chce haker. Prawdopodobnie ma dostęp także do innych materiałów, którymi może się podzielić z opinią publiczną. Zanim jednak to zrobi, może chcieć zaszantażować Rockstara i Take 2, domagając się od nich pieniędzy w zamian za milczenie.
W sieci krąży również plotka, że haker posiada dokumenty oraz screeny ze wczesnej wersji skasowanego Bully'ego 2.
O tym, że udostępnione materiał są autentyczne, przekonuje sam Jason Schreier z Bloomberga, a także fakt, że Take 2 Interactive próbuje usuwać je z sieci. Ale jak zwykle bywa w takich przypadkach, nie nadąża za powielającymi je graczami.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.